Skandaliczne sceny w Holandii. Piłkarze West Hamu bronili najbliższych po ataku ultrasów
West Ham United, którego bramkarzem jest Łukasz Fabiański, awansował do finału piłkarskiej Ligi Konferencji. Po meczu półfinałowym na stadionie AZ Alkmaar doszło do bójki z holenderskimi kibicami, którzy próbowali wedrzeć się na trybunę, na której znajdowały się rodziny zawodników angielskiego klubu.
West Ham United wygrał 1:0 po golu Pablo Fornalsa w doliczonym czasie gry i w Holandii przypieczętował awans do finału. Po meczu na stadionie AZ Alkmaar doszło do regularnej bitwy z kibicami holenderskiego klubu. Ultrasi próbowali wedrzeć się na trybunę, na której oprócz kibiców angielskiego klubu były także rodziny i bliscy piłkarzy West Hamu.
Piłkarze West Hamu kontra ultrasi
Zawodnicy angielskiego klubu ruszyli z odsieczą. Na nagraniach umieszczonych w mediach społecznościowych widać jak Lucas Paqueta wymienia ciosy z napastnikami.
Paqueta, Downes and Benny scrapping pic.twitter.com/F9QQzYiSDB
— COYIrons (@COYIronscom) May 18, 2023
Pojawiło się również nagranie z "Knolssym". Kibic West Hamu stanął na szczycie schodów prowadzących na trybunę i zagrodził drogę ultrasom. Komentujący porównali te sceny do filmu 300 nawiązującego do bitwy Spartan w wąwozie pod Termopilami.
West Ham fan "Knollsy" protecting the family stand and fending off AZ ultras
— West Ham Central (@WestHam_Central) May 19, 2023
pic.twitter.com/C7XoXlxBBa
Knollsy the legend. Stopped the home fans from getting to the players’ families. Give him a ticket for the final @WestHam @WestHamHelp @AwayDays_ #COYI pic.twitter.com/Rs8RhTvU1m
— freddie bonfanti (@freddiebonfa) May 18, 2023
Szokujące sceny z Holandii skomentował trener "Młotów" David Moyes, którego ojciec znajdował się na zaatakowanej trybunie.
Nie potrafię wyjaśnić, co się stało ani dlaczego. Mogę tylko powiedzieć, że gracze byli zaangażowani, ponieważ był to sektor rodzinny, a ich przyjaciele i najbliżsi byli na trybunach
- powiedział szkoleniowiec.
Trener AZ Alkmaar stwierdził, że jest mu wstyd, za to co wydarzyło się na holenderskim stadionie.
To nie powinno mieć miejsca. Trzeba zachować kontrolę nad swoimi emocjami.
Sprawę wyjaśni UEFA, a Holendrzy mogą się spodziewać dotkliwych kar. West Ham United w finale Ligi Konferencji zagra z włoską Fiorentiną.
Źródło: niezalezna.pl
