Real Madryt znów traci punkty. Mecz pełen sędziowskich kontrowersji
Real Madryt tylko zremisował na wyjeździe z Osasuną Pampeluna 1:1 w 24. kolejce hiszpańskiej La Liga. "Królewscy" od 39. minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Anglika Jude'a Bellinghama, a mecz obfitował w sędziowskie kontrowersje.
Real objął prowadzenie w 15. minucie po golu Francuza Kyliana Mbappe. Kwadrans później bliski wyrównania był Aimar Oroz, jednak belgijski bramkarz Thibaut Courtois sparował piłkę na rzut rożny.
Real stracił prowadzenie i Bellinghama
Obrońca Osasuny Jorge Herrando w 39. minucie oddał strzał głową po rzucie rożnym, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. Po chwili Bellingham został wyrzucony z boiska, gdyż wdał się w sprzeczkę z sędzią Jose Munuerą.
Czerwona kartka dla Jude'a Bellinghama 😱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 15, 2025
Wygląda na to, że Anglik nieco przesadził w dyskusji z sędzią... 👀
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/ObSwpSWN1a pic.twitter.com/UnMiAk53Kj
Chorwat Ante Budimir w 58. minucie wykorzystał rzut karny i było 1:1. Pomimo gry w osłabieniu Real miał przewagę w posiadaniu piłki, ale nie zdołał uzyskać korzystnego wyniku.
"Królewscy" wciąż prowadzą w La Liga z dorobkiem 51 pkt, lecz nie odnieśli zwycięstwa w trzech ostatnich kolejkach. Ich potknięcie może wykorzystać drugie Atletico Madryt, które w sobotę podejmie Celtę Vigo, a także trzecia Barcelona, która w niedzielę zmierzy się z Rayo Vallecano.
Źródło: pap, niezalezna.pl
