Sobotni meczy 13. kolejki Ekstraklasy w Gdańsku był niezwykle jednostronnym widowiskiem. Raków już w 6. minucie objął prowadzenie po kapitalnym uderzeniu Patryka Kuna, a niedługo później na 2:0 podwyższył Bartosz Nowak. Podopieczni trenera Marka Papszuna bawili się z rywalami w kotka i myszkę, niemal cały czas w pełni kontrolując wydarzenia na boisku. Gdyby nie dobre interwencje bramkarza Dusana Kuciaka wynik jeszcze przed przerwą mógł być dla Lechii kompromitujący.
Bomba pod poprzeczkę
PATRYK KUN ‼💥 Błyskawiczne otwarcie @Rakow1921! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 15, 2022
📺 Już jutro El Clasico! Starcie Realu z Barceloną od 16:15 (studio od 14:45; na YouTube od 14:10) w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/vSQ2IuAB5A pic.twitter.com/nty8mEthqt
W drugiej połowie Raków nieco spuścił z tonu i ostatecznie zakończyło się na 3:0. Ładną, ale dość przypadkową, asystę przewrotką przy trafieniu Mateusza Wdowiaka zaliczył Stratos Svarnas.
Raków gromi Lechię
Asysta przewrotką? 😎 Fabian Piasecki nie pogardził i dość przypadkowo dograł do Mateusza Wdowiaka! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 15, 2022
📺 Już jutro El Clasico! Starcie Realu z Barceloną od 16:15 (studio od 14:45; na YouTube od 14:10) w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/vSQ2IuSKjI pic.twitter.com/KoagKqIBj0
Po sobotniej porażce piłkarze z Gdańska nadal tkwią w strefie spadkowej Ekstraklasy z 8 punktami. Gorsza jest tylko Miedź Legnica (5 pkt). Raków Częstochowa znajduje się na przeciwnym biegunie - prowadząc w tabeli z pięciopunktową przewagą nad Wisłą Płock, która w piątek wygrała z Legią Warszawa. Stołeczny klub jest na trzecim miejscu - tak jak Nafciarze uzbierał 24 pkt.
Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 0:3
Bramki: 0:1 Patryk Kun (6), 0:2 Bartosz Nowak (21), 0:3 Mateusz Wdowiak (47).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork) Widzów 9 051
