Przełamanie Roberta Lewandowskiego w La Liga. Olbrzymie kontrowersje w meczu Barcelony [WIDEO]
Robert Lewandowski zdobył pierwszą bramkę w meczu 23. kolejki La Liga pomiędzy Deportivo Alaves i Barceloną. Polak na trafienie w hiszpańskiej ekstraklasie czekał od 10. grudnia ubiegłego roku. Barca wygrała ostatecznie 3:1, a spore emocje wywołała decyzja sędziego, który pokazał czerwoną kartkę dla Vitora Roque.
Robert Lewandowski otworzył wynik sobotniego meczu La Liga pomiędzy Barceloną, a Deportivo Alaves. Polski napastnik w 22. minucie otrzymał prostopadłe podanie od Ilkaya Gundogana i przerzucił piłkę nad bramkarzem gospodarzy.
Lewandowski strzela dla Barcelony
G⚽⚽⚽L! 🇵🇱 ROBERT LEWANDOWSKI! 🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 3, 2024
Świetne wejście w pole karne Polaka i to wykończenie podcinką! 🎯😱 Brawo! 👏 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/NbUSa834Yf
Dla Lewandowskiego było to dziewiąte trafienie w lidze hiszpańskiej w tym sezonie. W poprzednim roku Polak był królem strzelców La Liga z 23 golami.
Aktualizacja
W drugiej połowie piłkarze Barcelony podwyższyli prowadzenie po pięknym uderzeniu Gundogana. Gospodarze szybko odpowiedzieli golem Samuela Omorodiona, ale nie zdołali odwrócić losów meczu. Na 3:1 dla Barcy trafił rezerwowy napastnik Vitor Roque.
🔥 GOL FC BARCELONY I BŁYSKAWICZNA ODPOWIEDŹ DEPORTIVO ALAVÉS! 🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 3, 2024
49' Pedri 🅰 İlkay Gündoğan ⚽
51' Álex Sola 🅰 Samu Omorodion ⚽
Włączcie Eleven Sports 1, bo to nie koniec emocji! #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/rRrCCbSKRl
18-letni Brazylijczyk, który niedawno dołączył do drużyny Xaviego, w protokole sędziowskim zapisał się ponownie w 72. minucie, gdy obejrzał drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę. Trener Barcy długo nie mógł się pogodzić z tą decyzją arbitra, a powtórki pokazały, że pretensje Xaviego nie były bezpodstawne.
𝐊𝐎𝐍𝐓𝐑𝐎𝐖𝐄𝐑𝐒𝐉𝐀! 🔎
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 3, 2024
Vitor Roque dostał po tym faulu drugą żółtą kartkę! 🟥 Czy Waszym zdaniem była to słuszna decyzja sędziego? 🧐#lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/kLLQnPXhpw
Źródło: niezalezna.pl
