Polacy pokazali moc przed Euro! Biało-czerwoni zdali egzamin w meczu z Ukrainą

Polscy piłkarze znajdują się na ostatnim etapie przygotowań przed mistrzostwami Europy, które dla Biało-czerwonych rozpoczną się już 16. czerwca meczem z Holandią. W piątkowy wieczór w Warszawie kadra prowadzona przez Michała Probierza także stanęła naprzeciw wymagającego rywala - Ukrainy.

Reklama

Polska skuteczna przeciw Ukrainie

Spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy. Uczczono w ten sposób pamięć po polskim żołnierzu, który zmarł po ataku nielegalnych migrantów na granicy z Białorusią. Chwilę po pierwszym gwizdku murawę z grymasem bólu opuścić musiał Arkadiusz Milik. Napastnik Juventusu nie był w stanie poruszać się o własnych siłach i te obrazki nie wróżą nic dobrego dla piłkarza w kontekście wyjazdu na Euro.

PAN PIOTR ZIELIŃSKI.

🔴📲 #POLUKR 3:0 👉https://t.co/dSFOtwyjru pic.twitter.com/rkZuKAAnYG
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 7, 2024

Na szczęście kolejne minuty na PGE Narodowym były dla polskich kibiców o wiele bardziej radosne. Biało-czerwoni grali składnie, potrafili utrzymywać się przy piłce pod polem karnym rywali, a przede wszystkim byli bardzo skuteczni. Potwierdziły się też słowa Probierza, który zapowiadał pracę nad stałymi fragmentami gry. Dwa gole gospodarze zdobyli po rzutach rożnych, a trzecie trafienie dołożył zaskakującym uderzeniem z dystansu Piotr Zieliński.

Taras Romanczuk?
TOP.

🔴📲 #POLUKR 3:1 👉https://t.co/dSFOtwyjru pic.twitter.com/VdROKvUjId
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 7, 2024

Wynik dla gości tuż przed przerwą poprawił Artem Dovbyk, który trochę zbyt łatwo poradził sobie naszymi stoperami i precyzyjnym strzałem pokonał Łukasza Skorupskiego.

Aktualizacja

W przerwie meczu prezes PZPN wręczył medale piłkarzom legendarnej drużyny Orłów Górskiego, którzy przed pięćdziesięcioma laty wywalczyli trzecie miejsce na mistrzostwach świata w Niemczech.

W przerwie meczu Prezes Cezary Kulesza wręczył pamiątkowe medale brązowym medalistom MŚ 1974. 🏅
___
HT #POLUKR 🇵🇱🇺🇦 3:1 pic.twitter.com/2RZyYRQbqM
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 7, 2024

Druga połowa przebiegała już bez takich fajerwerków jak pierwsza. Niestety nie obyło się również bez urazów w polskiej drużynie. Probierz musiał z murawy zdjąć najpierw utykającego Tarasa Romanczuka, a później kontuzję zasygnalizował także Nicola Zalewski. Obie drużyny miały swoje okazje do zmiany rezultatu, ale albo na wysokości zadania stawali bramkarze, albo gracze z pola mieli problemy z celnością uderzeń.

ZOBACZ PODOBNE

Michał Probierz odkrył karty. Tak Polska zagra z Ukrainą

Biało-czerwoni przed Euro 2024 zmierzą się jeszcze w najbliższy poniedziałek z Turcją. Później czeka ich już turniej na którym w grupie rywalizować będą z Holandią, Austrią oraz Francją.