Piłkarz Manchesteru United znokautował rywala kolanem. Paul Scholes zaskoczył oceną sytuacji
Piłkarz Manchesteru United Victor Lindelof potężnym ciosem kolanem w głowę powalił zawodnika Realu Sociedad. Faul skutkował anulowaniem gola na Old Trafford w spotkaniu 1/16 finału Ligi Europy. Po meczu szokującym komentarzem do zdarzenia podzieliła się legenda "Czerwonych diabłów"- Paul Scholes.
Manchester United wyeliminował hiszpańską drużynę z Ligi Europy po zwycięstwie w San Sebastian 4:0. Rewanż w Anglii zakończył się bezbramkowym remisem. Axel Tuanzebe wprawdzie trafił do siatki, ale arbiter nie uznał trafienia. Wcześniej bowiem obrońca "Czerwonych diabłów" Victor Lindelof trafił rywala kolanem w głowę. Było to uderzenie, którego nie powstydziłby się największe gwiazdy MMA.
Lindelof nokautuje rywala kopnięciem z wyskoku
BAITA RUNNING KNEE, LINDELOF!!! pic.twitter.com/440FfcjTDJ
— Enfim Tag Team? (@EnfimTagTeam) February 25, 2021
"Latający Szwed" natychmiast obejrzał żółtą kartkę, ale inaczej od arbitra to zdarzenie ocenił Paul Scholes. Były reprezentant Anglii w rozmowie z "BT Sport" stwierdził, że... faulu nie było, a bramka powinna zostać uznana.
Paul Scholes uznał, że to przypadkowe zagranie
Victor Lindelof delivers UFC-style flying knee to KO Axel Tuanzebe's Man Utd goal... but Scholes says it's not a foulhttps://t.co/IBQvMPtkji
— The Sun Football ⚽ (@TheSunFootball) February 25, 2021
Źródło: the sun, niezalezna.pl
