Piękne gole, czerwona kartka i zwycięstwo Śląska. Wrocław walczy o utrzymanie w Ekstraklasie

Śląsk Wrocław pokonał w wyjazdowym meczu 4:1 Stal Mielec w 25. kolejce piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Wrocławianie odnieśli dopiero trzecie zwycięstwo w tym sezonie, a sobotnie spotkanie obfitowało w piękne gole i wiele emocji.

Ekstraklasa - x.com

Śląsk Wrocław walczy o utrzymanie w Ekstraklasie

W sobotę Śląsk szybko objął prowadzenie. W 9. min piłkę z prawego skrzydła wrzucił w pole karne Tommaso Guercio, dobrze zza pleców obrońców wybiegł Aleksander Paluszek i mając przed sobą tylko mieleckiego golkipera pewnie go pokonał.

Reklama

Śląsk punktuje w Mielcu

Przyjezdni krótko cieszyli się z prowadzenia. Po wznowieniu gry atak Stali został przerwany faulem Guercio na Damianie Kądziorze. Było to w polu karnym, więc po chwili Piotr Wlazło wykorzystał jedenastkę. Od. 39. min. Stal grała w dziesięciu. Po faulu Kądziora na Jakubie Jezierskim sędzia wyciągnął czerwoną kartkę.

PIORUNUJĄCE MINUTY ŚLĄSKA! ⚡⚡ PRZEPIĘKNY GOL PETRA SCHWARZA! 🤩 ✂️
Goście wykorzystują grę w przewadze i wbijają Stali dwa gole w krótkim odstępie czasu! 🔥

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i CANAL+ online: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/2zcYVksGmq
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 15, 2025

Jeszcze przed przerwą Śląsk miał co najmniej trzy dogodne sytuacje do objęcia prowadzenia. Jednak za każdym razem na posterunku był Jakub Mądrzyk. W 54. min. rzutu karnego dla Śląska nie wykorzystał Petr Schwarz. Po jego strzale piłka odbiła się od słupka. "Jedenastka" została podyktowany po tym jak Wlazło sfaulował Arnau Ortiza.

Burak Ince pieczętuje zwycięstwo Śląska Wrocław w Mielcu! ⚽ Piękna zespołowa akcja gości! 👌 pic.twitter.com/jAyiqQflKS
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 15, 2025

Ta sytuacja zadziała jak zimny prysznic dla mielczan. Ruszyli do zdecydowanego ataku. Mieli inicjatywę przez kwadrans, ale nie zdołali wówczas zdobyć gola. W 72. min było 1:2, po tym jak Assad Al-Hamlawi popisał się celną "główką". Zespół z Podkarpacia po tym ciosie nie zdołał się podnieść, za to gracze Śląska jeszcze dwa razy trafiali do siatki - Petr Schwarz w 77. min i Burak Ince w 90.