Robert Lewandowski doznał kontuzji w meczu Ligi Mistrzów pomiędzy FC Barceloną a Porto. Napastnik Barcy i reprezentacji Polski zszedł z boiska po 34 minutach, ale najnowsze informacje pozwalają sądzić, że uraz kapitana Biało-czerwonych nie jest poważny i będzie on mógł wystąpić w najbliższych spotkaniach eliminacji Euro 2024 z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią.
Wydawany w Madrycie sportowy dziennik "AS" twierdzi, że polski napastnik doznał w 21. minucie stłuczenia piszczeli lewej nogi. Stołeczna gazeta donosi, że medycy FC Barcelona wierzą, że stan zdrowia Polaka jest na tyle dobry, że będzie on mógł wystąpić już w niedzielnym spotkaniu przeciwko Granadzie w hiszpańskiej La Liga.
Dziennik “Mundo Deportivo” również potwierdził w zespole medycznym mistrza Hiszpanii, że groźnie wyglądająca kontuzja "to nie jest poważny uraz". W przeciwieństwie do dziennika "AS" podał jednak, że Lewandowski ma silne stłuczenie stawu skokowego lewej nogi.
Robert Lewandowski zmuszony zejść z boiska❗️🚨
— Polsat Sport (@polsatsport) October 4, 2023
📺 Polsat Sport Premium 1#PortoBarça #UCL pic.twitter.com/TkcTGetxzB
Gazeta przypomina, że pomimo bezpardonowego wejścia w nogę napastnika Barcelony sędzia nie ukarał piłkarza FC Porto Davida Carmo. Twierdzi, że zagranie było zgodne z przepisami.
Sędziujący środowy mecz angielski arbiter Anthony Taylor nie odgwizdał nawet tego ewidentnego faulu
- napisano.
Optymistycznie wypowiedział się również lekarz polskiej kadry, doktor Jacek Jaroszewski.
Robert Lewandowski doznał w meczu z FC Porto silnego stłuczenia goleni tuż nad stawem skokowym. Jest nadzieja, że nie jest to uraz wykluczający go z najbliższych meczów
- przekazał za pośrednictwem portalu "Łączy nas piłka".
Piłkarska reprezentacja Polski w eliminacjach Euro 2024 zmierzy się wkrótce z Wyspami Owczymi (12. października) i Mołdawią (15. października).