Legia uniknie katastrofy. Mistrz Polski i Górnik Zabrze urządziły festiwal strzelecki w Ekstraklasie

Piłkarze Legii w tym sezonie rozczarowywali swoimi występami w Ekstraklasie, a do piątku istniało również realne zagrożenie, że wciąż aktualny mistrz Polski spadnie z ligi. Efektowne zwycięstwo stołecznego klubu z Górnikiem Zabrze w 32. kolejce sprawiło jednak, że kibice warszawskiego zespołu mogą odetchnąć z ulgą.

Kanonada na Legii

Ważne zwycięstwo za nami. W szatni powiedziałem, że osobiście to najważniejsza wygrana w moim życiu. Dzisiaj nie zapewniliśmy sobie utrzymania w lidze matematycznie, ale wygląda na to, że już nic nam nie grozi. Dla mnie to o wiele ważniejsze niż cokolwiek innego, co przeżyłem już z tym klubem. Nie chciałem katastrofy. Sam się na to pisałem. Jesteśmy bliscy, żeby stwierdzić, że tej katastrofy nie będzie

- powiedział Aleksandar Vuković.

Ja jestem twórcą powiedzenia: „W Legii nigdy nie jest tak źle, jak się mówi i nigdy nie jest tak dobrze, jak się mówi”. Uświadomiłem sobie, że jest jeszcze jedno powiedzenie – w Legii jest jeszcze gorzej, niż się mówi. W pewnym momencie doszło do mnie, co nam grozi i jak duże jest niebezpieczeństwo

- dodał trener "Wojskowych", którego po sezonie najprawdopodobniej zastąpi rozstający się z Pogonią Szczecin Kosta Runjać.

Po piątkowym zwycięstwie Legia zajmuje 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 39 punktów. Górnik jest o jedną pozycję wyżej - zespół z Zabrza uzbierał w rozgrywkach 41 punktów.

Legia Warszawa - Górnik Zabrze 5:3

Bramki: 1:0 Bartosz Slisz (1), 2:0 Paweł Wszołek (6), 2:1 Krzysztof Kubica (16-głową), 3:1 Patryk Sokołowski (31), 3:2 Lukas Podolski (38), 4:2 Patryk Sokołowski (42), 5:2 Josue (57), 5:3 Krzysztof Kubica (76-głową)

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok) Widzów: 16 144

 

Źródło: niezalezna.pl

#Legia Warszawa #Górnik Zabrze #Aleksandar Vuković