Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny przeciwko Sevilli wybiegli w podstawowym składzie Barcelony, ale nie przynieśli szczęścia Blaugranie. Zresztą słaby występ zaliczyli w niedzielę wszyscy piłkarze Barcy. Kluczowy dla losów meczu mógł być rzut karny podyktowany w drugiej połowie. Lewandowski podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze i gdyby trafił doprowadziłby do remisu 2:2.
Lewandowski zmarnował karnego
Niestety Polak - co nie zdarza mu się zbyt często - spudłował, a Sevilla w końcówce przypieczętowała zwycięstwo.
𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 𝐌𝐀𝐑𝐍𝐔𝐉𝐄 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘! 😵
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 5, 2025
Sevilla nadal prowadzi z Barceloną 2:1!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i w serwisie CANAL+: https://t.co/ObSwpSWN1a pic.twitter.com/dYK6wp7rx2
Sevilla rozpoczęła mecz z ogromną determinacją, a już w 13. minucie objęła prowadzenie po golu Alexisa Sancheza. Prowadzenie gospodarzy podwyższył Isaac Romero. Barcelona tuż przed przerwą odpowiedziała pięknym strzałem Marcusa Rashforda. Po zmianie stron Barcelona przejęła inicjatywę, a w 63. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gości po faulu na Ferranie Torresie. Lewandowski rzadko myli się z jedenastu metrów, ale tym razem zawiódł, a gospodarze jeszcze dwukrotnie pokonali Szczęsnego. Do bramki strzeżonej przez Polaka trafiali Carmona oraz Akor Adams. Dotkliwa porażka Barcelony sprawiła, że pozycję lidera utrzymał po tej kolejce Real Madryt.