Euforia po golu Szymańskiego. Komentator z Ameryki Łacińskiej dał się ponieść emocjom!
Nie tylko polscy kibice emocjonowali się znakomitą końcówką meczu Polska-Anglia. Gdy Damian Szymański strzelił gola na 1:1 w doliczonym czasie gry, euforii dał się ponieść również... komentator z Ameryki Łacińskiej. To trzeba zobaczyć - i usłyszeć...
Biało-czerwoni w swoim szóstym meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w Katarze zremisowali na PGE Narodowym z liderującą w grupie Anglią 1:1. Gola dla gości zdobył Harry Kane, a w doliczonym czasie wyrównał Damian Szymański.
Na stadionie PGE Narodowym zapanowała euforia. Ale nie tylko tam!
Emocje poniosły również komentatorów sportowych. To, jak bramka Damiana Szymańskiego została skomentowana w Ameryce Łacińskiej, pokazał na Twitterze ks. Dariusz Flak, misjonarz z Peru. Kiedy reprezentant Polski skierował piłkę do siatki, komentator odleciał! "Si, si, si, si le Polonia" - krzyczał rozentuzjazmowany.
Nie wiem jak u Was w Polsce, ale w Ameryce Łacińskiej tak się komentuje gol Szymańskiego. pic.twitter.com/z96TfvVBp5
— Darek Flak (@DarekFlak) September 9, 2021
Latynoscy komentatorzy w sposób żywiołowy opisują boiskowe wydarzenia - dobrze było usłyszeć tę euforię w odniesieniu do meczu Polaków!
Źródło: niezalezna.pl
