Mistrzowie Polski uratowani: "Spadł nam nie kamień, a głaz z serca"
Barlinek, producent podłóg drewnianych, został nowym sponsorem tytularnym mistrzów Polski piłkarzy ręcznych Industrii Kielce – poinformował klub. Nie podano długości trwania umowy, ani kwoty, na jaką opiewa kontrakt.
Grupa Barlinek to wiodący europejski producent podłóg drewnianych, należący do kieleckiego biznesmena Michała Sołowowa.
W trybie pilnym
Umowa, która zapewni firmie reklamę w Polsce i w Europie, zawarta została w trybie pilnym, a równocześnie w trakcie trwania sezonu toczone będą rozmowy o przyszłości współpracy pomiędzy ambasadorami kieleckiego sportu i biznesu. Strony uzgodniły pomiędzy sobą natychmiastowe wsparcie finansowe, jak i premie za sukcesy w rozgrywkach Ligi Mistrzów
– zaznaczono w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej kieleckiego klubu.
⚠️ Od dziś 𝗕𝗮𝗿𝗹𝗶𝗻𝗲𝗸 𝗜𝗻𝗱𝘂𝘀𝘁𝗿𝗶𝗮 𝗞𝗶𝗲𝗹𝗰𝗲❗️
— Barlinek Industria Kielce (@kielcehandball) April 19, 2023
ℹ️ Komunikat Barlinek S.A.:https://t.co/zYuT8lOhRw#gramyRAZEM #dawajDAWAJ pic.twitter.com/5dnlPZx7VB
Od środy zespół będzie występował pod nazwą Barlinek Industria Kielce. „Robimy to, bo jesteśmy z Kielc i doceniamy to, co drużyna zbudowana przez Bertusa Servaasa robi dla miasta i polskiej piłki ręcznej. Sponsoring sportowy nie był do tej pory istotnym elementem naszej komunikacji z klientami – zobaczymy, co nam to da w sensie biznesowym, tymczasem cieszymy się, że możemy pomóc” – powiedział prezes Barlinek SA Wojciech Michałowski.
Kłopoty w Kielcach
Z końcem ubiegłego roku ze sponsorowania kieleckiej drużyny wycofał się browar Van Pur, właściciel piwa marki Łomża. Przyszłość klubu stanęła pod dużym znakiem zapytania. Z zespołu odszedł francuski rozgrywający Nedim Remili, sprzedany do węgierskiego Telekomu Veszprem. Wydaje się, że najtrudniejsze chwile mistrzowie Polski mają już za sobą.
Spadł nam nie kamień, a głaz z serca. Docierało do nas wiele niepokojących plotek, które na szczęście się nie ziściły. Zarząd wykonał świetną pracę. My walczyliśmy na boisku. Bertus Servaas ze swoimi ludźmi walczył na salach konferencyjnych. Widać, że zna się na robocie. Cieszymy się, że mamy dużo spokoju przed najważniejszymi spotkaniami
– powiedział drugi trener Barlinka Industrii Kielce Krzysztof Lijewski.
Pomimo trudnej sytuacji finansowej klubu, żaden z zawodników ani członków sztabu szkoleniowego nie zdecydował się na odejście. Według medialnych doniesień oferty z innych klubów miał m.in. trener Tałant Dujszebajew.
To świadczy tylko o tym, że drużyna jest mocno związana z tym miejscem. Najłatwiej byłoby powiedzieć: są problemy, to idę gdzieś indziej. Zespół stał murem za sobą. Nawet jeśli było zasiane ziarno wątpliwości, to na boisku nie było niczego widać
– dodał Lijewski.
Kielecki klub jest 19-krotnym mistrzem Polski i 17-krotnym zdobywcą Pucharu Polski. Pięć razy grał w Final Four Ligi Mistrzów, w 2016 roku triumfował w tych rozgrywkach, w ubiegłym roku przegrał w finale, a w 2013 i 2015 uplasował się na trzeciej pozycji.
Źródło: pap, niezalezna.pl
