Włodarczyk pojmała złodzieja aut. Niestety okupiła to kontuzją
Trzykrotna mistrzyni olimpijska błyszczy nie tylko na stadionach. Anita Włodarczyk samodzielnie pojmała złodzieja, który próbował ukraść jej auto. Cena za ten sukces była jednak wysoka.
Jak przekazała w mediach społecznościowych, do jej samochodu miał włamać się jakiś mężczyzna. Lekkoatletka samodzielnie pojmała złodzieja i przekazała go odpowiednim służbom. Będąca niegdyś w stanie rzucić blisko 83 metry 4-kilowym młotem Włodarczyk, sama stwierdziła, że rabusiowi się "oberwało". Jednak nie obyło się bez strat.
"Niestety okupiłam to urazem mięśnia. Kontuzja zdiagnozowana. Operacja w poniedziałek. Dziękuję Polskiej Policji za szybką interwencje. Po karierze chyba walki MMA bo oberwało się sprawcy"
- przekazała na Twitterze.
Jak donosi sport.tvp.pl, z powodu kontuzji lekkoatletka zrezygnowała z udziału w mistrzostwach Polski w Suwałkach. "Decyzja zapadła w ostatniej chwili" - informuje portal.
Cudzoziemiec włamał mi się do auta😳 W pojedynkę pojmałam złodzieja💪i oddałam w ręce policji.Niestety okupiłam to urazem mięśnia🙈Kontuzja zdiagnozowana.Operacja w poniedziałek🙏Dziękuję @PolskaPolicja ❤️za szybką interwencje.Po karierze chyba walki MMA bo oberwało się sprawcy💪 pic.twitter.com/a2Fbpgafyc
— anita wlodarczyk (@AnitaWlodarczyk) June 10, 2022
Źródło: sport.tvp.pl, niezalezna.pl
