Fatalna kontuzja polskiego kulomiota: "Sezon powoli się rozkręca, ale niestety nie dla mnie"
Kulomiot Konrad Bukowiecki zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. "Sezon powoli się rozkręca, ale niestety nie dla mnie. Po kontuzji łokcia, z którą borykam się cały czas, przydarzył się nieoczekiwany uraz kolana" - przekazał lekkoatleta na Instagramie.
Konrad Bukowiecki pomimo poważnego urazu nie wyklucza jednak, że zdoła dojść do zdrowia i wróci do startów w tym roku. Najważniejszą imprezą w sezonie letnim będą sierpniowe mistrzostwa świata w Budapeszcie.
Chce uniknąć operacji
Po licznych konsultacjach z lekarzami i fizjoterapeutami uznałem, że spróbuje wrócić do formy bez operacji i przygotować się do sezonu. Póki co nie zobaczycie mnie na rzutni, ale jestem dobrej myśli i może uda mi się wystartować w drugiej połowie roku, wszystko zależy od tego czy będę w stanie normalnie trenować i rywalizować na najwyższym poziomie
- przekazał kulomiot.
26-letni Bukowiecki ma w dorobku dwa złote medale młodzieżowych mistrzostw Europy. W 2017 roku wygrał halowe ME w Belgradzie, a rok później wywalczył srebro mistrzostw kontynentu w Berlinie. W ostatnich latach jest najlepszym polskim kulomiotem obok Michała Haratyka.
"Dziękuje moim bliskim, kibicom, sponsorom oraz partnerom, to wielkie szczęście mieć tak duże wsparcie. Do zobaczenia" - zakończył lekkoatleta.
Źródło: pap, niezalezna.pl
