Będzie to już 104. Wielka Warszawska, a 72. na legendarnym Torze Służewiec. Nie ma wątpliwości, że - niezależnie od pogody - w niedzielę trybuny Służewca wypełnią się po brzegi miłośnikami tego szlachetnego sportu, bo Wielka Warszawska mimo mijających lat działa jak najsilniejszy magnes. Dzień upłynie w klimacie starej Warszawy, a punktem kulminacyjnym na widowni będzie konkurs na najbardziej oryginalny strój z epoki dwudziestolecia międzywojennego.
Najwięcej emocji będzie oczywiście na torze. W tym roku do Wielkiej Warszawskiej (2600 m) zgłoszono sześć wierzchowców - pięć ogierów i klacz. Na liście startowej znalazł się tegoroczny derbista trzyletni Bush Brave, jego rówieśnicy - Velnelis i Largo Forte, czteroletni Neo oraz dwa konie pięcioletnie: klacz Height of Beauty i ogier Novitor. Zabraknie niestety zwycięzców poprzednich wyścigów spod znaku Wielkiej Warszawskiej - zarówno Caccini, który triumfował w 2016 roku, jak i zwycięzca z 2015 r., Va Bank, zmagają się z kontuzjami.
W tej sytuacji bitym faworytem jest derbista Bush Brave, który zdobył błękitną wstęgę w imponującym stylu, pokonując drugiego na mecie Velnelisa o 10 długości. Koń ten ma na swoim koncie potrójną koronę, bo oprócz Derby wygrał też Nagrodę St. Leger i Nagrodę Rulera. Zagrozić mogą mu przede wszystkim konie ze stajni Adama Wyrzyka - Velnelis i Largo Forte. Szkoda jedynie, że ten pierwszy do niedawna miał problemy z kopytem i może być jeszcze poniżej oczekiwanej formy.
Wielka Warszawska to nie jedyna prestiżowa gonitwa rozgrywana podczas najważniejszego mityngu drugiej części sezonu - Jesiennej Gali. W sumie w niedzielę zostanie rozegranych dziewięć gonitw. Ważniejsze z nich to gonitwa o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi dla dwuletnich ogierów i klaczy pełnej krwi angielskiej (1400 m, godz. 15:00), a także wyścig o Nagrodę Mosznej (1600 m, godz. 14:15).
Podczas gdy miłośnicy koni będą z zapartym tchem obserwować gonitwy, najmłodsi znajdą zajęcie w specjalnej strefie dla dzieci - stanie tam karuzela, mini-bungee, można będzie pojeździć na kucykach i obejrzeć zabytkowe auta. Bilety na tor są w cenach od 12 złotych.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie - dodatek mazowiecki
