Spotkanie Legii Warszawa w Szczecinie z Pogonią zakończyło się bezbramkowym remisem. Duża w tym zasługa bramkarza "Portowców" - Dante Stipica w sobotnim meczu 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy popisał się fantastycznymi interwencjami.
"Portowcy" zagrali z Legią w sposób, z którego są znani od dawna, czyli wysokim pressingiem, próbując już na połowie rywali przejąć piłkę. Jednak to w pierwszej części "Wojskowi" mieli więcej z gry, ale niewiele z tego wynikało.
Już w 2. minucie gospodarze byli bliscy zdobycia prowadzenia, ale debiutujący na stadionie w Szczecinie Luka Zahovic przestrzelił z bliska po dobrym podaniu Davida Steca. Legioniści niemal skopiowali tę akcję cztery minuty później. Tym razem w roli pudłującego był Walerian Gwilia. W 20. minucie Dante Stipica uratował Pogoń przed utratą gola, parując na słupek strzał Pekharta z główki po wrzutce z rzutu rożnego.
Potem na długie minuty gra przeniosła się w środkową strefę boiska i dopiero tuż przed ostatnim gwizdkiem Szymona Marciniaka Josip Juranovic strzałem z dystansu próbował zmienić rezultat, ale sporo się pomylił.
Goli w Szczecinie zabrakło, a spory udział miał w tym Dante Stipica🔝
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 24, 2020
Podczas #AkcjaMeczu bliski pokonania go był Tomas Pekhart👀 pic.twitter.com/wjv04ctd8j
W 55. minucie Pekhart dostał w polu karnym świetnie dograną przez Valencię piłkę. Był na 11. metrze od bramki, ale jego strzał ponownie wybronił chorwacki bramkarz Pogoni. W odpowiedzi po rzucie rożnym głową strzelał Alexander Gorgon, ale Artur Boruc pewnie złapał piłkę. W 61. minucie piłka wpadła do siatki Legii po rozegraniu przez gospodarzy rzutu rożnego, ale strzelający Benedikt Zech był na pozycji spalonej.
Na tym, na dobrą sprawę skończyły się sytuacje, które mogły sprawić, by któryś z zespołów zdobył komplet punktów. Tym samym Legia nie wygrała z Pogonią już piątego, kolejnego spotkania. "Portowcy" są w tym sezonie niepokonani od pięciu kolejek, a bohater meczu Dante Stipica od 13 września nie puścił gola.
Żółta kartka - Legia Warszawa: Igor Lewczuk, Filip Mladenovic, Maciej Rosołek.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Mecz bez udziału publiczności.