Bayern zmiótł Salzburg w Lidze Mistrzów. Lewandowski zadedykował gole Gerdowi Mullerowi
Po piorunującej końcówce Bayern Monachium pokonał na wyjeździe FC Salzburg 6:2 w meczu 3. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski zdobył dwa gole dla Bawarczyków, którzy... jeszcze na kwadrans przed końcem spotkania remisowali 2:2.
Lewandowski był najskuteczniejszym strzelcem poprzedniej edycji LM, a Bayern sięgnął po Puchar Europy. W dwóch pierwszych meczach obecnej polskiemu napastnikowi nie udało się jednak wpisać na listę strzelców. Przełamał się w 21. minucie spotkania w Salzburgu, kiedy wykorzystał rzut karny.
Wcześniej niespodziewane prowadzenie gospodarzom dał Mergim Berisha. Bayern na przerwę schodził jednak prowadząc, bo do własnej siatki trafił Rasmus Kristensen.
W 66. minucie austriacka ekipa znów zaskoczyła obrońców trofeum; do remisu doprowadził Masaya Okugawa. Końcówka należała jednak do gości. W 79. minucie z gola cieszył się Jerome Boateng, w 83. Leroy Sane, w 88. ponownie Lewandowski, który z bliska trafił głową, a w doliczonym przez sędziego czasie gry wynik ustalił Lucas Hernandez.
Polski napastnik zadedykował bramki Gerdowi Mullerowi, legendzie niemieckiej piłki, który tego dnia obchodził 75. urodziny.
Chciałbym zadedykować moje gole prawdziwej legendzie, Gerdowi Mullerowi, w jego dzisiejsze 75. urodziny. Skala tego, co osiągnąłeś, nakręca mnie do codziennej pracy, aby zbliżyć się chociaż do twojej wielkości. Pozostań silny, królu Gerdzie
- napisał Lewandowski na Instagramie.
Muller jest jednym z dwóch zawodników w historii niemieckiej Bundesligi, którzy strzelili w tych rozgrywkach więcej bramek, niż Robert Lewandowski.Do drugiego, Klausa Fischera brakuje "Lewemu" obecnie 22 bramek. Większa jest różnica pomiędzy Mullerem a Lewandowskim, która obejmuje 119 trafień do siatki rywali. Trzeba jednak zauważyć, że Muller zagrał w większej ilości meczów, aż o 111.
Kolejno: zawodnik, kluby, jakie reprezentował; liczba meczów; liczba bramek; w tym z rzutów karnych; średnia bramek na mecz. Źródło: worldfootball.net
Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com, worldfootball.net
