Patrząc na fotografię nasuwają się słowa Kamila Stocha dotyczące jego wiary:
Modlę się o to, by żadnemu z zawodników nic się nie stało. Bym umiał cieszyć się ze zwycięstwa i godnie przyjął porażkę. Dziękuję za wszystko Panu Bogu, bo Jemu wszystko zawdzięczamReklama
- mówił w rozmowie z pismem "Droga". Deklarował też: „nawet w dniu zawodów staram się znaleźć czas na wyjście do kościoła. W trudnych momentach wiem, że Bóg doświadcza mnie w ten sposób, bym się czegoś nauczył. Pokazuje mi drogę. Zawsze będę powtarzał, że dziękuję Bogu za trudne chwile, dzięki którym później mogę być lepszym”.

Fot adammalyszofficial/instagram.com
Kamil Stoch był bohaterem zarówno wczorajszego jak i dzisiejszego konkursu w Wiśle. Wcześniej w 65. Turnieju Czterech Skoczni zdeklasował swoich rywali w obydwu skokach i nie tylko wygrał zawody, ale objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.