Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

​Wielkie czyszczenie polskiego sportu. Koniec dziwnych powiązań

– Funkcjonariusze aparatu represji – nieważne czy ich jest dwóch, pięciu czy dwudziestu w związkach sportowych – nie powinni tymi związkami zarządzać.

msport.gov.pl
msport.gov.pl
– Funkcjonariusze aparatu represji – nieważne czy ich jest dwóch, pięciu czy dwudziestu w związkach sportowych – nie powinni tymi związkami zarządzać. Jest to jeden z elementów porządkujących polski sport – powiedział na antenie RMF FM minister sportu Witold Bańka.

Minister Sportu i Turystyki Witold Bańka przedstawił szereg zmian, których zadaniem jest zwiększenie nadzoru nad funkcjonowaniem polskich związków sportowych (pzs) i zwiększenie ich transparentności. Zmiany będą możliwe dzięki nowym zapisom w umowach zawieranym ze związkami sportowymi, nowelizacji ustawy o sporcie, a także ustawie o zwalczaniu dopingu w sporcie. Jedną ze zmian jest zakaz sprawowania funkcji członka zarządu pzs przez byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa PRL.

M.in. o tym szef MSiT mówił w RMF FM.

Uważam, że sport powinien być czysty w dwóch wymiarach. W tym instytucjonalnym mamy prawo oczekiwać, że ludzie, którzy będą zarządzać związkami sportowymi, to będą ludzie z poczuciem misji, to będą menadżerowie, byli sportowcy, którzy ten sport w poszczególnych dyscyplinach czują od środka 

– stwierdził minister Bańka.

Funkcjonariusze aparatu represji – nieważne czy ich jest dwóch, pięciu czy dwudziestu w związkach sportowych – nie powinni tymi związkami zarządzać. Jest to jeden z elementów porządkujących polski sport, bo głównym jest takie przerwanie różnego rodzaju dziwnych powiązań kapitałowych 

– tłumaczył minister. Potwierdził też, że każdy działacz będzie musiał składać oświadczenie lustracyjne.

To jest coś normalnego. Skoro politycy i przedstawiciele innych zawodów tego rodzaju oświadczenia muszą składać, to dlaczego nie mieliby go składać członkowie zarządu polskich związków sportowych 

– dodawał.

Uważam, że polski sport powinniśmy oczyścić, zarówno w tej materii, ale także jeśli chodzi o kwestię powiązań kapitałowych

– podkreślił minister Witold Bańka. Jak wyjaśniał, „często choćby osoby bliskie dla członków zarządu polskich związków sportowych prowadzą działalność gospodarczą i świadczą usługi na rzecz związku”.

To jest sytuacja niedopuszczalna. To jest szeroko pojęty nepotyzm, z tym trzeba walczyć i tego rodzaju zmianę w ustawie o sporcie chcemy wprowadzić, żeby takie sytuacje nie miały miejsca 

– zaznaczył minister.

 



Źródło: RMF FM,niezalezna.pl

#sport #ministerstwo sportu i turystyki #Witold Bańka

plk