Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media!
Wspieram TERAZ »
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska. Robert Lewandowski chce pokonać defensywę Atletico
Kibiców piłkarskich czekają w tym tygodniu wielkie emocje. We wtorek Manchester City podejmie Real Madryt w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Dzień później Bayern zmierzy się w Madrycie z Atletico.
Bayern jest faworytem tego spotkania, ale Atletico imponuje grą w defensywie. W 10 spotkaniach Champion League straciło tylko 5 goli. - Dla mnie, jako napastnika, występ przeciwko takiej drużynie będzie dużym wyzwaniem. Czeka nas trudne zadanie, ale mam nadzieję, że dobrze się do niego przygotujemy i awansujemy do finału - mówi na stronie uefa.com napastnik Bayernu i reprezentacji Polski, Robert Lewandowski.
W drodze do półfinału Atletico wyeliminowało faworyta - Barcelonę. Bayern bez większych problemów awansował po dwumeczu z Benfiką Lizbona. Niemiecka drużyna znalazła się w najlepszej czwórce LM po raz czwarty z rzędu.
We wtorkowym meczu debiut w najlepszej czwórce zaliczy z kolei Manchester City. Anglików czeka ciężkie zadanie, bo przyjdzie im zagrać z Realem. Swojej szansy mogą upatrywać w kontuzjach zawodników „Królewskich” - na urazy narzekają Cristiano Ronaldo i Karim Benzema.
Finał Ligi Mistrzów 2015/16 odbędzie się 28 maja na San Siro w Mediolanie.
Źródło: niezalezna.pl
Bayern jest faworytem tego spotkania, ale Atletico imponuje grą w defensywie. W 10 spotkaniach Champion League straciło tylko 5 goli. - Dla mnie, jako napastnika, występ przeciwko takiej drużynie będzie dużym wyzwaniem. Czeka nas trudne zadanie, ale mam nadzieję, że dobrze się do niego przygotujemy i awansujemy do finału - mówi na stronie uefa.com napastnik Bayernu i reprezentacji Polski, Robert Lewandowski.
W drodze do półfinału Atletico wyeliminowało faworyta - Barcelonę. Bayern bez większych problemów awansował po dwumeczu z Benfiką Lizbona. Niemiecka drużyna znalazła się w najlepszej czwórce LM po raz czwarty z rzędu.
We wtorkowym meczu debiut w najlepszej czwórce zaliczy z kolei Manchester City. Anglików czeka ciężkie zadanie, bo przyjdzie im zagrać z Realem. Swojej szansy mogą upatrywać w kontuzjach zawodników „Królewskich” - na urazy narzekają Cristiano Ronaldo i Karim Benzema.
Finał Ligi Mistrzów 2015/16 odbędzie się 28 maja na San Siro w Mediolanie.
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
