28-letni Cristian Pasquato został nowym piłkarzem Legii Warszawa. Pomocnik, który został pozyskany z Juventusu FC, podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia na rok. W zespole Jacka Magiery będzie występował z numerem 8.
W Legii liczą, że 27-letni Włoch, wychowanek Juve, zastąpi Vadisa Odjidję-Ofoe. O Pasquato walczyli od kilku miesięcy, wykorzystując nawiązane przy okazji europejskich wojaży kontakty. Federico Cherubini, dyrektor sportowy Juventus Primavera, czyli zespołu rezerw „Starej Damy”, już teraz postanowił przetestować w zamian legionistę Sandro Kulenovicia. Chorwacki napastnik, który rok temu trafił na Łazienkowską z akademii Dinama Zagrzeb, nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu mistrzów Polski i coraz mocniej naciskał na transfer bądź wypożyczenie. Jeśli pomyślnie przejdzie testy w drugiej drużynie Juve, może trafić do Turynu jako część rozliczenia na Pasquato.
Cristian Pasquato może grać zarówno jako cofnięty napastnik, jak i rozgrywający. Sam najbardziej lubi grać na „dziesiątce”. Wychowanek Padwy trafił do juniorskich drużyn Juventusu w 2003 roku, ale nigdy nie przebił się do pierwszej drużyny. W piłkarskim CV ma wpisany jeden jedyny występ w seniorskim zespole - w 2008 roku wystąpił przez kilka minut w meczu z Catanią, zmieniając na boisku słynnego Alessandro del Piero. W każdym z sezonów był wypożyczany do kolejnych - najczęściej włoskich - ekip, takich jak: Empoli, Triestina, Modena, Lecce, Torino, Udinese, Bologna, Padova, Pescara i Livorno. Ostatni sezon pomocnik spędził w rosyjskiej Krylijii Sowietow Samara.
Jak radził sobie w Rosji? W 28 spotkaniach Krylijii strzelił pięć goli i zanotował osiem asyst, wyróżniając się na tle zespołu, który jednak zajął dopiero przedostatnie miejsce w rozgrywkach Priemjer Ligi i został zdegradowany. Dobrą rekomendację wystawił Pasquato Zbigniew Boniek, który z włoską piłką jest na bieżąco. - Uważany za duży talent, który na razie nie eksplodował. Boiskowa „dziesiątka”, dobra technika, widzi grę - ocenił prezes PZPN, a Kamil Glik, który grał w Italii przez sześć sezonów dodał, że Pasquato imponuje dobrym wykonaniem rzutów wolnych.
Pasquato we wtorek porozumiał się z Legią w sprawie umowy, w środę obejrzał rewanżowy mecz z IFK Mariehamn, a w czwartek został oficjalnie zaprezentowany przez mistrzów Polski.
Źródło: niezalezna.pl
#Cristian Pasquato
#transfery
#Legia Warszawa
mch