Zwolennicy akcji Owsiaka ruszyli z "promocją". Te działania mogą przynieść odwrotny skutek

29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się 30 stycznia 2021 r., poświęcony jest wsparciu oddziałów dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Inicjatywa Jerzego Owsiaka budzi wiele kontrowersji, nie tylko przez częste wystąpienia jej lidera - który nie szczędzi krytyki rządowi i pokazuje się w towarzystwie polityków opozycji - ale w dużej mierze dzięki samym zwolennikom WOŚP, zrównującym od lat zbiórkę kasy do... tacy w Kościele.

Również w tym roku w sieci roi się od grafik "Zamiast na tacę, wrzuć do puszki WOŚP" - tak, jakby obie sprawy można było ze sobą porównywać. Na Facebooku znaleźć można długą, rozwijaną listę takich grafik. Udostępniane są masowo:

"Miękki terroryzm" - wskazuje jeden z internautów, deklarując, że tego dnia da na tacę... dwa razy więcej.

Ta deklaracja ruszyła lawinę. "Ja wtedy na Caritas przelewam trochę" - pisze inny z internautów. Kolejni dodają: "Kilka stówek na Caritas", jak również prezentują inicjatywy charytatywne, które można wesprzeć. 

Kto wie, czy zrównywanie tacy i datków na WOŚP nie przyniesie odwrotnego skutku od zamierzonego...

 

Źródło: niezalezna.pl

#Jerzy Owsiak #WOŚP