Na razie część ścieków nadal trafia do Wisły - podało dziś MPWiK. Na nic zatem deklaracje spółki sprzed dwóch dni, z których wynikało, że awaria pompy zostanie zażegnana w godzinach porannych… już wczoraj. Zapewniając o intensywnej pracy, Wodociągi Warszawskie przyznają jednak: „ponowne podłączenie urządzenia planowane jest w drugiej połowie tygodnia”.
Ścieki z lewobrzeżnej Warszawy, w wyniku awarii kolektorów pod Wisłą, za pomocą dwóch pomp tłoczone były tymczasowym układem przesyłowym na moście pontonowym do znajdującej się na prawym brzegu oczyszczalni "Czajka". W poniedziałek Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało, że w wyniku obfitych deszczy, a także przez trafiające do kanalizacji śmieci jedna z pomp uległa uszkodzeniu.
W związku z usterką ścieki tłoczone są do "Czajki" tylko jedną nitką tymczasowego rurociągu, nie, jak wcześniej, dwiema. Część nieczystości, co potwierdził rzecznik MPWiK Marek Smółka, trafia do Wisły. Ścieki są wcześniej ozonowane.
[polecam: https://niezalezna.pl/354858-ile-stolecznych-sciekow-trafilo-do-wisly-wody-polskie-podaja-wstrzasajace-dane-300-ton-azotu-i-30-ton-fosforu]
Wodociągi Warszawskie zapewniają, że prace nad naprawą uszkodzenia są intensywne.
"MPWiK podkreśla, że usunięcie usterki dotychczasowej pompy – wysokiej na 3 metry i ważącej ponad 6 ton - to skomplikowana operacja, wymagająca m.in. całkowitego jej osuszenia w specjalnym piecu. Ponowne podłączenie urządzenia planowane jest w drugiej połowie tygodnia"
- czytamy na stronie spółki.
Treść dzisiejszego komunikatu zdumiewa, szczególnie, jeśli wróci się do tego sprzed dwóch dni. Wówczas MPWiK zapewniało:
„Szacujemy, iż naprawa pompy wysokiej na 3 m, o wadze ponad 6 ton potrwa do godzin porannych 29.09.2020 r.”.
Równolegle do prac na terenie Zakładu "Farysa" montowane są dwie mniejsze pompy awaryjne, które będą tłoczyć ścieki drugą nitką do czasu naprawy. W środę przed południem rzecznik MPWiK poinformował, że jedna z pomp awaryjnych została już zainstalowana.
Do awarii układu przesyłowego doszło 29 sierpnia rano. W ubiegłym tygodniu uruchomiono dwie nitki bypassa, którym ścieki płynęły do oczyszczalni Czajka. Do tego czasu do Wisły trafiło ponad 5 mln sześc. nieczystości.