Pocztówkowe szaleństwo, przestawianie mebli i podrzucanie sera... Popisy sędziego Ferka z Krakowa
Krakowski sędzia Maciej Ferek ze swoich podróży zagranicznych wysyła pocztówki do "neoKrajowej Rady Sądownictwa", w których "przesyła smutne wiadomości" i wyraża "nieszczere współczucie" - poinformowała Krajowa Rada Sądownictwa, publikując rzeczone pocztówki. KRS ujawniła także inne ciekawe aktywności sędziego Ferka. Zawieszony sędzia w styczniu wtargnął bowiem do sądu po godzinach pracy, by przestawić koledze biuro oraz... podrzucić komuś kawałek sera.
Sędzia Ferek wysyła liczne kartki z podróży zagranicznych, pozostając w ten sposób niewątpliwie w gotowości do pracy. Czy ostatnia – z Majorki – jest też jego autorstwa? Zapomniał podpisać?
- napisano na profilu twitterowym Krajowej Izby Sądownictwa, gdzie opublikowano dziś dwie z pocztówek, wysłanych przez sędziego Ferka (jedna podpisana).
Podróż do gorącej Grecji zastałą mnie z dwoma nieprzyjemnymi dla pani wiadomościami. Z jednej strony grzywna, a z drugiej ATPCZ zakomunikował rządowi RP o mojej skardze i to niezwykle szeroko. To będzie sąd nad pani zarządzeniem z dnia 22.10.2021. Nieszczerze współczuję. M. Ferek. C.D.N.!!!
- pisał sędzia Ferek w listopadzie, chwaląc się zarazem słonecznymi podróżami.
Dziś do KRS trafiła nowa pocztówka, tym razem nie podpisana, ale po piśmie, charakterystycznym stylu i nawet użytych nazwach, wiadomo od razu, że nadawca jest ten sam.
Chyba nie jest dobrze, bo ostatni(o) obserwuję pani wzmożenie w "prasie" i "mediach". Sypie się dobrozmianowa układanka. Do tego /nieczytelne/ w sprawie Pana Sędziego Gąciarka potwierdził po raz kolejny, że odsunięcie Go od orzekania było BEZPRAWIEM. Nie mam wątpliwości, że za to bezprawie przyjdzie zapłacić, a przecież p. Schab nie był jedynym neoprezesem się go dopuszczającym. Serdecznie pozdrawiam panią i pani "autorytet"! CDN :-)))
- napisał na pocztówce adresowanej do Dagmary Pawełczyk-Woickiej (obie pocztówki cytujemy zgodnie z oryginalną pisownią).
Kartkoniada sędziego Ferka?
— Krajowa Rada Sądownictwa (@KRS_RP) February 1, 2023
Sędzia Ferek wysyła liczne kartki z podróży zagranicznych, pozostając w ten sposób niewątpliwie w gotowości do pracy.
Czy ostatnia – z Majorki – jest też jego autorstwa? Zapomniał podpisać? pic.twitter.com/XfqTOxqxsr
Chyba trzeba skierować Pana Sędziego do specjalisty. W interesie podsądnych ale i jego własnym. Choroba nie wybiera ale jeżeli jest chory to nie może pełnić służby sędziowskiej.
- skomentował sędzia Łukasz Piebiak, były podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Chyba trzeba skierować Pana Sędziego do specjalisty. W interesie podsądnych ale i jego własnym. Choroba nie wybiera ale jeżeli jest chory to nie może pełnić służby sędziowskiej.
— Łukasz Piebiak (@LPiebiak) February 1, 2023
Ciągał biurko i podrzucił ser
Dziś opublikowano także inny materiał na temat sędziego Ferka, który ciężko skomentować. Okazuje się, że po godzinach pracy sądu Ferek wtargnął do jego siedziby i... targał biurko innego pracownika. Na dodatek... zostawił ser w gabinecie.
Jak czulibyście się Państwo w miejscu pracy, w którym dostęp do Państwa gabinetu ma podwładny, który „mebluje go” pod Państwa nieobecność, zostawiając tam np. śledzie? pic.twitter.com/XfNWfrUdks
— Krajowa Rada Sądownictwa (@KRS_RP) February 1, 2023
— Krajowa Rada Sądownictwa (@KRS_RP) February 1, 2023
W listopadzie 2021 sędzia Maciej Ferek został zawieszony przez prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmarę Pawełczyk-Woicką na miesiąc w wykonywaniu czynności służbowych ze względu na to, że zachowaniem "naruszył powagę Sądu, a także godził w dobro obywateli i porządek prawny obowiązujący w Rzeczypospolitej Polskiej". Ferek, wraz z 10 innymi sędziami, odmówił orzekania w składach sędziowskich, w których zasiadali sędziowie wybrani przez nową KRS. Od decyzji prezes Pawełczyk-Woickiej odwołał się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Źródło: niezalezna.pl, Twitter
