Premier Mateusz Morawiecki podał, że mamy już ponad 1000 zgłoszeń do skorzystania z programu Profilaktyka 40 plus. Dodał, że Profilaktyka 40 plus i zniesienie limitów do specjalistów to programy Polskiego Ładu, które rząd zgodnie z obietnicą konsekwentnie realizuje.
Szef rządu, który wraz z ministrem zdrowia Adam Niedzielski zainicjowali w czwartek start programu "Profilaktyka 40 plus", poinformował, że do tej pory wpłynęło już ponad 1000 zgłoszeń do skorzystania z tego programu.
"Ja jestem wprawdzie 50 plus, ale tak sobie uświadomiłem, że też muszę zrobić wkrótce jakąś profilaktykę, też muszę przebadać się i wszystkim państwu bardzo serdecznie to zalecam"
- powiedział Morawiecki na konferencji prasowej w Centrum Medycznym Judyta w Raszynie (woj. mazowieckie).
"Myślę, że to przyczyni się - co tutaj dużo mówić, no niestety statystyka jest brutalna i w niektórych przypadkach - do wyłapania tych chorób, tych dolegliwości, tych problemów z naszym zdrowiem, które jeśli będą zaniedbane, to bardzo trudno będzie leczyć i w przyszłości mogą oznaczać coś bardzo, bardzo niedobrego" - podkreślił premier.
🩺 Program #Profilaktyka40PLUS zakłada realizację badań diagnostycznych w formie pakietów dedykowanych oddzielnie dla kobiet i mężczyzn oraz pakietu wspólnego.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 1, 2021
Czytaj więcej ➡️ https://t.co/NwsUC6Xfng pic.twitter.com/oeSHtOBEOT
"Szanowni państwo, drodzy rodacy Profilaktyka 40 plus - ruszamy z tym dzisiaj i bez limitów do specjalistów też ruszamy z tym dzisiaj. To programy Polskiego Ładu, które konsekwentnie realizujemy zgodnie z wcześniejszą obietnicą"
- powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier wskazywał m.in., że propozycje z zakresu polityki zdrowotnej znalazły się w Polskim Ładzie.
"Polski Ład to dzisiaj ponad 120 mld zł. Zaczynaliśmy od poziomu około 75 mld. Proszę zobaczyć, jaki to jest przyrost. Dodatkowo mamy zaplanowaną ścieżkę wzrostu dochodów Narodowego Funduszu Zdrowia, w związku z tym wydatków na służbę zdrowia do poziomu 6 proc. PKB, a w perspektywie najbliższych 6 lat do poziomu 7 proc. PKB na zdrowie"
- podkreślił Morawiecki.
Dodał, że te działania mają przyczynić się do poprawy zdrowia Polaków.
Szef rządu przypomniał też, że od 1 lipca nie obowiązują limity do lekarzy specjalistów w opiece ambulatoryjnej i w niektórych świadczeniach w sieci kardiologicznej.
Zaznaczył jednocześnie, że polska służba zdrowia choruje na brak specjalistów. Jak wskazał, są to zaległości ostatnich dekad.
"Idziemy we właściwym kierunku, przyjmujemy nowych adeptów medycyny, nowych przyszłych lekarzy, i to o 50-60 proc. więcej niż jeszcze 5 lat temu, to wielki program nowych przyjęć na medycynę"
- dodał premier.