Wspomnienie św. Jana Pawła II. "Pontyfikat pierwszy wielki w skali światowej"
- Pontyfikat św. Jan Paweł II należy uznać za pierwszy wielki w skali światowej - uważa hiszpańska publicystka Inma Alvarez. Szczególną uwagę zwraca na liczne podróże papieskie, a także dosłowność, z jaką Karol Wojtyła traktował posługę na najważniejszym urzędzie Kościoła.
- Św. Jan Paweł II nie tylko mówił o biednych. On do nich szedł i ich obejmował. Nie tylko mówił o pokoju, ale pracował nad jego osiągnięciem, czego przykładem może być zakończony przy udziale papieża konflikt zbrojny chilijsko-argentyński dotyczący kanału Beagle
- przypomniała redaktor naczelna hiszpańskiej sekcji katolickiego portalu Aleteia.org.
Alvarez zauważyła, że poprzez własne działania Jan Paweł II wprowadzał też w życie ideę wolności.
- On nie mówił tylko o wolności, ale sam dodawał otuchy w swojej ojczyźnie rodakom, udając się do niej w okresie reżimu, w jednym z najbardziej krytycznych momentów historii Polski
- dodała.
Hiszpańska publicystka odnotowała, że jedną z największych zalet Wojtyły była umiejętność komunikacji, a także przekazywania idei Kościoła na cały świat, dostosowywania się do swoich rozmówców.
- Jan Paweł II był papieżem, który publicznie żartował, mówił na "Ty" do dziennikarzy, pociągał za sobą tłumy młodych ludzi, posługiwał się efektownymi gestami, kiedy zachodziła taka potrzeba, a także podróżował do miejsc, w których nigdy wcześniej nie postawił nogi żaden papież - wylicza komentatorka.
- Jan Paweł II stał się symbolem kultury, a jego wizerunek wykroczył znacznie bardziej poza ramy religijne. Stał się przywódcą moralnym świata, (…) autorem wielu rekordów, a także papieżem, który wytyczył szlak swoim następcom. Bez Jana Pawła II nie byłoby dziś papieża Franciszka
- odnotowała Alvarez.
Szefowa hiszpańskiej sekcji portalu Aleteia.org zauważyła, że św. Jan Paweł II, wykorzystując swój dobry wizerunek medialny, zdołał poprzez środki komunikacji społecznej nagłośnić ważne idee, takie jak np. dialog międzywyznaniowy, ekumenizm, potrzebę walki z ubóstwem, kwestię pokojowej mediacji oraz przebaczenia.
- Jan Paweł II wiedział, że XX w. jest wiekiem wizerunku, i udało mu się w owym czasie przekazać światu obraz Kościoła jako silnego, konsekwentnego, ludzkiego, bliskiego. Nie był to obraz wynikający z kalkulacji
- podkreśliła Inma Alvarez.
Dziennikarka oceniła, że, pomimo utraty w ostatnich latach życia sił oraz widocznych trudności w poruszaniu się, Jana Pawła II okoliczności te nie zaciążyły na wizerunku Kościoła za czasów pontyfikatu polskiego papieża. - W przypadku tak długiego panowania zjawiska te są oczywiste. Na pewno nie przyćmiły wielkich zasług Jana Pawła II dla Kościoła - podsumowała hiszpańska publicystka.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
