Premier podkreślił, że to kolejna Wielkanoc, którą spędzamy w cieniu pandemii.
- Jesteśmy dziś w najtrudniejszym momencie walki z koronawirusem. Dlatego chciałbym zwrócić się do państwa zwrócić z apelem. Pozostańmy w te święta w domu, w gronie najbliższej rodziny. Wśród tych, z którymi mieszkamy na co dzień. Wiem, jakie to trudne, wiem, że jesteśmy tą sytuacją zmęczeni. Ale zróbmy to dla naszej rodziny i dla siebie. Przekonaliśmy się, że koronawirus może dotknąć każdego, bez względu na wiek i stan zdrowia. W maju minie rok, od kiedy na COVID-19 zmarła pierwsza osoba, od tego czasu tysiące rodzin zbyt wcześnie pożegnało swoich najbliższych. Na świecie pandemia pochłonęła już blisko 3 miliony ofiar, w Polsce zmarło blisko 50 tysięcy osób. Ten rok jest dla nas wszystkich lekcją pokory.
- powiedział Morawiecki.
Ciągle walczymy o zwiększenie dostaw szczepionek - podkreślał szef rządu. - Każdego dnia pracujemy, aby system szczepień był jeszcze sprawniejszy. Trwa wyścig z czasem. Nowe mutacje wirusa sprawiają, że epidemia rozwija się szybciej, dlatego musimy szczepić się w jeszcze większym tempie.
Na koniec premier złożył życzenia Polakom:
"Święta Wielkiej Nocy to święta nadziei, święta zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. One przypominają, że życie jest silniejsze niż śmierć. Niech ta prawda nas zjednoczy, niech nas pokrzepi i doda nam sił. Życzę wszystkim moim rodakom, w kraju i za granicą, zdrowych i bezpiecznych świąt. Nawet po najczarniejszej nocy w końcu przychodzi dzień i również po pandemii wróci normalność. Wszystko jest w naszych rękach"
