Ukraiński deputowany o odbudowie gospodarki po wojnie: Polska będzie największym promotorem
Ukraina będzie preferowała najbliższych sąsiadów. Mówimy o tym otwarcie, mówił to prezydent Wołodymyr Zełenski prezydentowi Andrzejowi Dudzie - przyznał dziś deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Mykoła Kniażycki podczas konferencji Europy Karpat.
Polskie banki pracują nad przygotowaniem oferty kredytowej dedykowanej firmom chcącym inwestować na rynku ukraińskim – to ostatni komunikat wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jadwiga Emilewicz ws. powojennej odbudowy Ukrainy.
Proces trwa, choć strona polska oszczędnie o nim informuje. Do sprawy niespodziewanie nawiązano dziś podczas Europy Karpat.
Podczas panelu „Jak zmienia się Europa Środkowa” głos zabrał deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Mykoła Kniażycki.
- Rząd ukraiński robi obecnie wszystko, by otworzyć drzwi dla kapitału zza granicy, który odbuduję naszą gospodarkę
- przekazał. Deputowany doprecyzował, że Ukraina będzie „preferowała najbliższych sąsiadów”. - Mówimy o tym otwarcie, mówił to prezydent Wołodymyr Zełenski prezydentowi Andrzejowi Dudzie – przyznał wprost.
Jak mówił, Kijów spodziewa się, że „Polska będzie największym promotorem naszej gospodarki”.
- Mówimy o trzech tysiącach polskich firm, które już są gotowe inwestować na Ukrainie. Największy udział przypadnie biznesowi prywatnemu – potwierdził.
Dodał, że „zupełnie zrozumiałym jest, że te firmy postawią sobie za cel zarobienie pieniędzy”.
Odnosząc się do roli Europy Środkowo-Wschodniej, wskazał: „odgrywa coraz większą rolę. Najważniejsze decyzje nie zapadają już wyłącznie w Niemczech i we Francji. Są też inne kraje, ważne w procesie podejmowania decyzji”.
- Oczywiście naszym marzeniem jest, aby Ukraina – z uwagi na nasz intelekt, kulturę – również współdecydowała o kształcie Unii Europejskiej. Polska i Ukraina są gotowe do tego, aby budować Europę w oparciu o nasze wspólne wartości, wspólne rozumienie, jak powinni żyć ludzie na naszym kontynencie
– zakończył.
Źródło: niezalezna.pl
