Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Szczerski pytany o podróż Trzaskowskiego do Brazylii mówi wprost: To turystyka polityczna

Rafał Trzaskowski jako minister administracji i cyfryzacji (w latach 2013-2014) odwiedził na sześć dni Brazylię, by wystąpić przez... 30 minut na konferencji. „Nie chodzi o jakieś poważne relacje między naszymi krajami. To turystyka polityczna” - stwierdza dosadnie w rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem na antenie Telewizji Republika Krzysztof Szczerski szef Gabinetu Prezydenta RP

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska; IvaCastro

Całkowity koszt jego pobytu wyniósł ponad 63 tys. i został sfinansowany przez jego resort - ujawniła „Gazeta Polska Codziennie”. Jak ustalił portal Niezalezna.pl, Trzaskowskiemu towarzyszyło dwoje urzędników ministerstwa cyfryzacji, w tym jego doradczyni Joanna Popielawska, którą zna od wielu lat.

 

Pytany o to, na ile nasze stosunki z Brazylią są ważne i na ówczesnym etapie wymagały tak kosztownej wizyty z udziałem całej delegacji, szef Gabinetu Prezydenta RP zwrócił uwagę na niezwykle istotną kwestię.

Jedna rzecz to to, że dzisiaj relacje polsko-brazylijskie, można dyskutować, na ile są istotne. Jeśli są poważnie przepracowywane - mogą być istotne. Brazylia jest członkiem G20, więc tutaj samej Brazylii bym bronił, jako partnera dla polskiej gospodarki, ale udział Rafała Trzaskowskiego w konferencji w Brazylii... tu nie chodzi o jakieś poważne relacje między naszymi krajami. To turystyka polityczna. Ja zawsze jestem podejrzliwy, jeśli ministrowie jeżdżą na konferencje. To jest dobry pretekst, żeby uprawiać tzw. turystykę polityczną, konferencyjną.

- zwrócił uwagę Krzysztof Szczerski.

Jednocześnie szef Gabinetu Prezydenta RP zwrócił uwagę, że tego typu ofert i zaproszeń pojawia się bardzo dużo. Jedni z nich chętnie korzystają, inni nie.

Tego typu pokus, ofert wyjazdowych jest bardzo dużo. Pytanie, kto się tym pokusom potrafi oprzeć, a kto korzysta z tego typu turystyki. Pytanie, co wynikło dla Polski z wyjazdu Rafała Trzaskowskiego na konferencję do Brazylii? Takie wyjazdy trzeba bardzo dobrze uzasadnić.

- tłumaczył Krzysztof Szczerski.

Wyjaśnił, że nikt nie rozliczałby z takich wizyt polityka, w randze ministra lub wiceministra spraw zagranicznych. W takich przypadkach, spotkania i zagraniczne wizyty „są częścią zawodu”, nawet wtedy jednak dobrze byłoby móc wykazać sens takich wizyt.

 Tutaj pytanie, czy to jest wyjazd uzasadniony, czy coś przyniósł Polsce, czy sama konferencja nie jest po prostu dobrą okazją, żeby sobie wyjechać.

- mówił Krzysztof Szczerski.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#Rafał Trzaskowski #Brazylia #Krzysztof Szczerski