Spotkanie z ambasadorem Deszczycą. „Odmrożenie funduszy UE dla Polski pomoże także Ukrainie”
- W tych dniach są przeprowadzone bardzo ważne spotkania, szczyt UE, NATO, wizyta prezydenta USA w Polsce. Mamy nadzieję, że postawa państw europejskich i atlantyckich będzie tak samo twarda, tak samo skuteczna, jak Polski. Polska może być wzorem dla tych państw - powiedział na spotkaniu organizowanym przez Kluby "Gazety Polskiej" Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce. Jak cytuje dyplomatę Tomasz Sakiewicz, zaapelował on również o "odmrożenie funduszy unijnych dla Polski, bo pomogą one również Ukrainie"
Dzisiaj Andriej Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce, był gościem spotkania zorganizowanego przez warszawski Klub "Gazety Polskiej".
Podczas spotkania, Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "GP", przypomniał o ostatnich manifestacjach organizowanych przez środowisko Klubów - przeciwko terrorowi Putina wobec ludności cywilnej i wzywającej do zdecydowanej reakcji Berlin.
- Kluby od pierwszego dnia, od 6 rano, rozpoczęły działania przeciwko wojnie i wspierające Ukrainę. Tego dnia zorganizowaliśmy wiec przed Ambasadą Rosyjską. (…) Później zorganizowaliśmy dwa marsze. Wczoraj protest przed ambasadą Niemiec, który miał olbrzymi odzew. Klubów jest prawie 500 – prawie 400 w Polsce i ponad 100 na świecie. Wszystkie włączają się w działania - zaznaczył.
Wspomniał także o pomocowych działaniach Klubowiczów dla uchodźców z Ukrainy.
- Każdy Klub to jedna lub więcej akcji pomocowych - przyznał Sakiewicz.
Minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg, przedstawiła działania pomocowe z ramienia państwa polskiego.
- Od pierwszego dnia tej tragicznej historii, kiedy Ukraina została zaatakowana przez Rosję, Polska otworzyła swoje granice, swoje serca, otworzyliśmy swoje domy, aby przede wszystkim wspomagać, wspierać. Od pierwszych dni rząd podjął działania, by był to proces skoordynowany, szybki, skuteczny i adekwatny. Tak jak powiedział premier Mateusz Morawiecki, przyjmiemy tylu uchodźców, ile będzie trzeba. Nie zostawimy naszych przyjaciół
- powiedziała minister.
- My jako rząd przygotowaliśmy wsparcie, bezpieczeństwo. Musimy przygotowani być na to, że obywatele Ukrainy będą z nami tak długo, jak będzie to potrzebne. Uprościliśmy procedery - dodała.
Maląg uznała, że Polska jest hubem dostarczającym na Ukrainę pomoc humanitarną, a także militarną.
Jak podała minister już 11 tys. Ukrainek podjęło już w Polsce pracę.
- Podziękowania za wszystkie inicjatywy „Gazety Polskiej”. Za każde działania. Za manifestacje i nasz sprzeciw. (…) Zdajemy egzamin z człowieczeństwa. Ukraina walcząc o swoją wolność walczy również o naszą wolność
– mówiła Marlena Maląg
Andrij Deszczyca podziękował zarówno Polakom, polskiemu rządowi, jak i "Gazecie Polskiej".
- Jesteśmy świadomi tej pomocy od prawdziwych partnerów, braci i prawdziwych sąsiadów.- stwierdził.
Przypomniał, że Ukraina broni się już od miesiąca, najeźdźca coraz mocniej atakuje ludność cywilną.
- Mamy przed sobą duże wyzwanie, żeby wspólnymi wysiłkami zażegnać tę wojnę i zwyciężyć w niej. W tych dniach są przeprowadzone bardzo ważne spotkania, szczyt UE, NATO, wizyta prezydenta USA w Polsce. Mamy nadzieję, że postawa państw europejskich i atlantyckich będzie tak samo twarda, tak samo skuteczna, jak Polski. Polska może być wzorem dla tych państw
- powiedział ambasador Ukrainy w Polsce.
Zaczęliśmy spotkanie klubowe z ambasadorem Ukrainy oraz minister @MarlenaMalag.@KlubyGP pic.twitter.com/dyahadaIKJ
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) March 24, 2022
Deszczyca przyznał, że "są optymistycznie nastawieni" i "czekają na decyzje NATO".
- Jeżeli nie uda się zrealizować misji, o której w Kijowie mówił wicepremier Jarosław Kaczyński, misji pokojowej, ale militarnej, na czele z NATO, wtedy będziemy realizować inny scenariusz. Rozpatrujemy udział w tej misji tylko tych państw, które nie boją się stawić czoła Rosji i nie boją się z bronią w ręku walczyć przeciwko Rosji - dodał.
Podkreślił, że bezpieczeństwo jest priorytetem.
Ambasador wskazał, że pomoc potrzebna jest zarówno obywatelom na Ukrainie, ale także tym, którzy uciekli przed wojną. Opowiedział również krótko o tym jakiej pomocy najbardziej potrzebują jego rodacy.
– Jeśli chodzi o potrzeby Ukrainy to konieczne są dostawy żywności i leków. Stawiamy na produkty o dłuższej przydatności do spożycia, gdyż są kłopoty z przetransportowaniem ich do rejonów
– mówił Andrij Deszczyca. Podziękował za wsparcie minister Marlenie Maląg.
Zwrócił uwagę na konieczność otoczenia opieką dzieci ukraińskich.
– 70 proc. dzieci, które wyjeżdżają z Ukrainy pozostaje w Polsce. Trzeba przemyśleć jak ma dalej wyglądać przyszłość tych dzieci – mówił Deszczyca. Podkreślał również, że pojawiają się problemy mieszkaniowe w dużych miastach, ale również z pracą w większych ośrodkach do których Ukraińcy chętniej przybywają.
Jak się okazuje rządy Ukrainy starają się też wpływać na sumienia urzędników Unii Europejskiej.
- Pomagamy aby Fundusz Odbudowy 180 mld euro zostały odblokowane. Mam nadzieję, że te pieniądze będą odblokowane
– mówił Deszczyca.
Bardzo ważna wypowiedz ambasadora Ukrainy Andrzeja Deszczycy ns spotkaniu klubów GP w Warszawie: proszą UE o od odmrożenie funduszy dla Polski bo pomogą one również Ukrainie.
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) March 24, 2022
- Dziękuję rządowi, ale również redaktorowi Gazety Polskiej i Klubom Gazety Polskiej za aktywność. To nacisk na kraje i rządy, aby stanęły w tym konflikcie po właściwej stronie. Po stronie dobra - dodał.
Źródło: niezalezna.pl
