Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Składka od reklam nie tylko w Polsce. W Hiszpanii koncerny zapłacą ją za cały 2020 rok!

Gorący spór w studiu programu „W Punkt” w telewizji Republika wywołała dziś kwestia składki od reklam, która mają obowiązywać medialnych gigantów. - W Hiszpanii w listopadzie 2020 r. poinformowano, że taka składka będzie obowiązywała wielkie koncerny medialne za cały 2020 rok – podawała przykład z zagranicy poseł PiS Joanna Borowiak. - Tu chodzi o co innego. TVN-owi kończy się koncesja na nadawanie we wrześniu tego roku, Polsatowi za rok, i to jest próba nacisku na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji aby im tej koncesji nie odebrać – dodał poseł Koalicji Polska - Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
print screen / telewizjarepublika.pl

Na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt ustawy, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Chodzi o projekt ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić do NFZ. Przeciw wprowadzeniu nowej składki protestowały liczne media prywatne.

- Chcemy zmienić telewizję z rządowej na publiczną. I to jest nasza zmiana.
- mówił 
poseł KO Mirosław Suchoń.

Czyli Pan pod wnioskiem o likwidację TVP podpisów zbierać nie będzie? – pytała prowadząca program red. Katarzyna Gójska.

- Nie będę zbierał. Natomiast oczywiście ta forma, którą mamy, Telewizji Publicznej, ona jest absolutnie niedopuszczalna.
-stwierdził polityk.

Moim zdaniem, dzisiaj są media publiczne zależne od rządu. W zasadzie to są media rządowe i to jest tuba propagandowa rzędu. Natomiast jeżeli mówimy o mediach niezależnych od rządu, to mam wrażenie, że to jest przetłaczająca większość mediów w Polsce, oprócz właśnie mediów publicznych. (…) Natomiast te podatki, które chce nałożyć rząd na rozgłośnie radiowe, portale internetowe, kina i z tego utworzyć fundusz, który będzie bliżej nie określone inicjatywy dotował, to to jest taki właśnie sposób, żeby pozbawić środków finansowych te media niezależne od rządu, wyssać z nich te środki finansowe, i przeznaczyć na swoich.
- przekonywał polityk Koalicji Obywatelskiej.

Jego wypowiedź wywołała natychmiastową reakcję posłanki PiS Joanny Borowiak.

- Panie Pośle, proszę nie straszyć, ponieważ jest to składka, która będzie płacona wyłącznie przez cyfrowych gigantów, koncerny, domy medialne. Żadne lokalne media, czy lokalne gazety nie zapłacą nawet złotówki. Mówimy tu o takich kwotach, jak 3 mld przychodów. (…) Jeżeli Pan poseł ma pretensje do kogokolwiek, to proszę mieć pretensje do takich państw jak Austria. Tam taka składka jest od 2020 r. Proszę mieć pretensje do takich krajów jak Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Szwecja, bo tam również takie formy daniny są wpłacane. W Hiszpanii w listopadzie 2020 r. poinformowano, że będzie obowiązywała taka składka od wielkich koncernów medialnych za cały 2020 rok

- odpowiedziała obecna w studiu poseł PiS Joanna Borowiak.

- To ma drugie dno. Podatki i tak na koniec płacimy my wszyscy. Więc podatki z reklam i tak będą przerzucone na konsumentów. Nie widzieliśmy, aby te media, niby niezależne, panikowały gdy był wprowadzany podatek cukrowy. Podrożały napoje 40 proc. Była wprowadzana opłata mocowa, prąd podrożał 12 proc. Tu chodzi o co innego. TVN-owi kończy się koncesja na nadawanie we wrześniu tego roku, Polsatowi za rok, i to jest próba nacisku na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji aby im tej koncesji nie odebrać.

- stwierdził z kolei Jarosław Sachajko, z Koalicji Polska - Kukiz’15.
 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika,

#Katarzyna Gójska #podatek od reklam #W punkt

albicla.com@olgaalehno