„SB próbowało go zniszczyć, KGB zabić“. Witek: dziś Jan Paweł II jest celem ataków spadkobierców komunistów. Mówimy stanowcze NIE
- Służba Bezpieczeństwa próbowała zniszczyć Karola Wojtyłę, a KGB próbowało go zabić. Dziś spadkobiercy komunistów znów tego próbują. Nie udało się wtedy, nie uda się i dziś - zapewniła podczas orędzia marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Podkreśliła też, że dzisiejszy świat "odwraca pojęcia i buduje fałszywych bożków". " Jednak bardzo mylą się ci, którzy uważają, że damy się zmanipulować - stwierdziła.
"W wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku Jan Paweł II na znak jedności z rodakami, którzy doświadczyli nieszczęścia stanu wojennego, zapalił świece w oknie pałacu apostolskiego, ta płonąca świeca była wtedy wyrazem łączności i solidarności z Polską i Polakami oraz nadziei na lepszą przyszłość dla naszej ojczyzny" - mówiła na początku marszałek Sejmu.
Elżbieta Witek przypomniała, że ten czyn zainspirował do podobnych działań prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Regana, który zachęcił do zapalenia świecy swoich rodaków. "Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić" - przypomniała orędzie Regana marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Święty Jan Paweł II był dla Polaków taki, właśnie światłem wolności. Jego słowa "Nie lękajcie się" pozwoliłyby zastąpił Duch Święty i odnowił oblicze tej ziemi, naszej ziemi, Polski. Zdjął kajdany kłamstwa, zła i zniewolenia. Odnowił ducha i dał siłę do walki
- stwierdziła Witek.
Jasne i twarde "nie"
"My Polacy jesteśmy odważnym i mądrym narodem. Trwamy w naszej tysiącletniej historii nie z przypadku. To nasza wiara i wartości dały nam siłę, by mimo przeciwieństw losu i złych idei wytrwać we własnym państwie, we własnym narodzie, na własnej ziemi"
- kontynuowała.
Jak stwierdziła marszałek Sejmu, "dzisiejszy świat próbuję podważać nasze fundamenty, wystawia je na próbę, odwraca pojęcia i buduje fałszywych bożków. Czerpie ze złych kart historii. Jednak bardzo mylą się ci, którzy uważają, że damy się zmanipulować".
Jan Paweł II jest dla nas dla Polaków tym, co nas jednoczy i spaja. Jest tym zasadniczym ogniwem, światłem wolności. Kto próbuje ten płomień zgasić, spotka się z jasnym i twardym "nie", bo niezależnie od tego, w co wierzymy, jakie mamy poglądy, są dla nas wspólne Insygnia tożsamości - jest nasz Orzeł Biały, nasza biało-czerwona flaga, obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i portret Jana Pawła II. W najsmutniejszych czasach, to właśnie te symbole trzymały nas przy życiu. Trzymały nas razem, dawały nadzieję na wolną, niepodległą Polskę
- podkreśliła.
"Spadkobiercy komunistów"
Następnie marszałek Sejmu bezpośrednio odniosła się do materiału TVN 24. "Dziś na podstawie spreparowanych komunistycznych donosów chce się z nami jeden z tych symboli zabrać, wierząc, że to nas podzieli" - stwierdziła. Przypomniała, że Służba Bezpieczeństwa próbowała zniszczyć Karola Wojtyłę , a KGB próbowało go zabić. "Nie udało się wtedy i nie uda się dziś" - zapewniła.
"Jedna z zagranicznych stacji telewizyjnych działających w Polsce opublikowała materiał przypominający najgorsze lata komunistycznej propagandy wymierzonej w podstawy naszego kulturowego dziedzictwa. Jan Paweł II - to jest nasza tożsamość, fundament i spoiwo. Komuniści to doskonale wiedzieli, dlatego tak go niszczyli za życia. Dziś ich spadkobiercy robią to po jego śmierci. To wstyd stać z nimi po jednej stronie"
- powiedziała.
Marszałek Sejmu na koniec podziękowała parlamentarzystom, którzy głosowali dziś za przyjęciem uchwały w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. "Nie dajmy się podzielić" - zaapelowała.
Źródło: niezalezna.pl
