Mamy już dzisiaj 18% energii w Polsce wytwarzanej wprost ze źródeł odnawialnych, a 35% łącznie z tymi 18% ze źródeł nieemisyjnych i niskoemisyjnych. (...) Chcemy żeby za 10-12 lat w Polsce działały 3 elektrownie jądrowe, a jedną z nich będzie ta w Pątnowie, we współpracy polsko-koreańskiej - powiedział podczas debaty w Domu Polskim w Davos Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych. W trakcie forum w Davos doszło do spotkania Jacka Sasina z koreańskim ministrem ds. handlu, Dukgeunem Ahnem.
W panelu dyskusyjnym "The pathway to European energy sovereignty", który rozpoczęło wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy, wzięli udział minister aktywów państwowych, wicepremier Jacek Sasin, prezes PGE, Wojciech Dąbrowski, członek Rady Nadzorczej ZE PAK, Maciej Stec, a także przedstawiciele strony koreańskiej - minister handlu Dukgeun Ahn, oraz Whang Joo-ho z KHNP.
Podczas panelu Jacek Sasin podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za "przedstawienie tła" dla rządowej decyzji, by jednym z dwóch filarów miksu energetycznego Polski w przyszłości była energetyka jądrowa.
- Mamy dwa duże projekty. Jeden jest projektem rządowym, gdzie partnerem jest strona amerykańska, firma Westinghouse. Przed nami w tym projekcie wybór drugiej lokalizacji i partnera. To kwestia, która będzie rozstrzygana w najbliższym czasie. Droga rządowa nie jest drogą jedyną, nie zamykamy się w tym projekcie, jesteśmy mocno otwarci na projekty biznesowe w tym zakresie. Z inicjatywą do polskiego rządu zwrócił się prezes grupy Polsat, Zygmunt Solorz i zaproponował nam udział w budowie elektrowni jądrowej z partnerem z Korei Południowej, z największą państwową grupą energetyczną w Korei, KHNP. Decyzja była szybka: wchodzimy w to, jesteśmy zainteresowani, by jak najszybciej budować naszą energetykę jądrową, bo to ma być w przyszłości fundament polskiego miksu wraz z OZE
- mówił wicepremier.
Sasin wskazał, że Polska ma również "wielkie sukcesy" w zakresie energii odnawialnej.
– Mamy już dzisiaj 18% energii w Polsce wytwarzanej wprost ze źródeł odnawialnych, a 35% łącznie z tymi 18% ze źródeł nieemisyjnych i niskoemisyjnych, ale tak jak słusznie zwracał uwagę pan prezydent, to źródła odnawialne nie są źródłami stabilnymi, wymagają stabilizacji, tę stabilizację zapewni nam energetyka jądrowa, która będzie w przyszłości można powiedzieć, głównym elementem polskiego miksu energetycznego
– powiedział szef MAP.
Sasin zapewnił, że "polski rząd będzie bardzo mocno tę inwestycję na każdym poziomie", także poprzez udział "spółki kontrolowanej przez państwo".
- Udział PGE, największej polskiej grupy energetycznej, jest widomym znakiem, ze polskie państwo wspiera tę inwestycję, mimo że to inwestycja biznesowa, nie realizowana wprost przez polski rząd - dodał.
Wicepremier podkreślił, że w kwestii budowy elektrowni jądrowej "mamy bardzo dobrą współpracę" z rządem koreańskim.
- Wykorzystujemy to forum, by ten projekt ruszyć. Chcemy żeby za 10-12 lat w Polsce działały 3 elektrownie jądrowe, a jedną z nich będzie ta w Pątnowie, we współpracy polsko-koreańskiej i we współpracy państwowo-prywatnej
- powiedział.
Minister handlu Korei Południowej Dukgeun Ahn podkreślał z kolei, że Korea Płd. znajdowała się w przeszłości w podobnej sytuacji co Polska, i przeszła całą ścieżkę prowadzącą do suwerenności energetycznej i bezpieczeństwa, stąd dobre rozumienie polskich problemów. Zaznaczył jednocześnie, że projekt Barakah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pokazał, iż Korea Płd. potrafi budować swoje elektrownie jądrowe za granicą na czas i w założonym budżecie.
W ocenie członka rady nadzorczej ZE PAK Macieja Steca, projekt w Pątnowie jest unikalny w skali świata, a lokalizacja jest bardzo dobrze przygotowana, ponieważ od 60 lat w rejonie tym wytwarza się energię elektryczną z węgla brunatnego, którego eksploatacja wkrótce się skończy. Jak podkreślił Stec, ZE PAK ocenia, że warunki geotechniczne, geologiczne, sejsmiczne, dostępność wody, przyłącza do sieci energetycznej w Pątnowie są odpowiednie dla elektrowni jądrowej.
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski zaznaczył z kolei, że użycie węgla kamiennego w energetyce potrwa jeszcze kilkanaście lat, ale z przyczyn ekonomicznych nastąpi jego koniec
- Myśląc odpowiedzialnie, musimy stawiać na przewidywalne źródła energii, dające pewność wytwarzania przez kilkadziesiąt lat i energię po cenie akceptowalnej przez odbiorców - mówił Dąbrowski, wskazują, że energetyka jądrowa spełnia te warunki.
Z kolei prezes KHNP Whang Joo-ho przypomniał, że Korea Płd. zbudowała cały łańcuch wartości w energetyce jądrowej, zoptymalizowała technologię i z chęcią podzieli się i technologią i swoimi doświadczeniami z Polską.
- Energetyka jądrowa pozwoliła Korei osiągnąć bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną, Polska też będzie mogła osiągnąć te cele - powiedział Whang.
Jesienią 2022 r. ZE PAK, PGE i koreański koncern KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni jądrowej w oparciu o koreańską technologię reaktorów APR 1400. Jednocześnie Ministerstwo Aktywów Państwowych i Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energii Korei Płd. zawarły porozumienie ws. współpracy i poparcia dla projektu budowy w Pątnowie.