„Sąd przyznał mi rację” – mówi nam prof. Pawłowicz. I dopytuje – „ciekawe, co na to feministki?”
– Ciekawe, co powiedzą na to wszystkie feministki, koleżanki Owsiaka, z którymi tak chętnie się fotografuje. Sąd uznał, że w Polsce są niedopuszczalne takie seksistowskie ataki na kobietę w życiu publicznym – mówi Niezalezna.pl poseł PiS, prof. Krystyna Pawłowicz.
Jerzy Owsiak musi przeprosić poseł Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krystynę Pawłowicz, za skandaliczną wypowiedź. Sąd I instancji wydał dziś wyrok w tej sprawie.
Sąd przyznał mi rację, mówiąc, że Owsiak mnie obraził. Były tam trzy moje zarzuty: słowa na Woodstocku, obrażał mnie również na swoim videoblogu oraz powiedział, że "jestem najpodlejszym typem człowieka". Po prostu mnie poniżał. Sąd uznał, że Owsiak jest winny, zasądził 10 tys. zł oraz obowiązek przeproszenia mnie w trzech miejscach – mówi Niezalezna.pl poseł PiS, prof. Krystyna Pawłowicz.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości dopytuje:
Ciekawe, co powiedzą na to wszystkie feministki, koleżanki Owsiaka, z którymi tak chętnie się fotografuje.
Prof. Pawłowicz zauważa, że "sąd uznał, że w Polsce są niedopuszczalne takie seksistowskie ataki na kobietę w życiu publicznym".
Źródło: niezalezna.pl
