Dziś na stronie Rafała Trzaskowskiego pojawił się kompletny program wyborczy. Sztab kandydata KO nie widzi problemu w tym, że do wyborów pozostały niecałe trzy dni. Zaledwie kilka minut po publikacji, internauci zaczęli punktować zawarte w dokumencie deklaracje. Do programu odniósł się sam wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
BProgram składa się z trzech rozdziałów: "My i nasi najbliżsi", "Nasze otoczenie" oraz "Nasze państwo, nasza wspólnota".
We wstępnie swego programu Trzaskowski pisze m.in., że "pandemia COVID-19 postawiła świat na głowie". "Dała nam zupełnie nową perspektywę na życie, na wartości, którymi się kierujemy. Obnażyła ulotność tego, co często uważaliśmy za pewnik – naszego stylu życia, wygody, pracy czy zdrowia. Rzuciła też nowe światło na dotychczasowe podziały polityczne i społeczne. Chociaż nadal są one aktualne, zagrożenie pandemii uświadomiło nam, że musimy działać jako wspólnota" - podkreśla obecny prezydent stolicy.
W programie opublikowanym na stronie kandydata KO na prezydenta znalazły się m.in. zagadnienia dotyczące kultury. W jednym z punktów Trzaskowski zapowiedział, że będzie postulował "przywrócenie możliwości odliczania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu, bez górnego limitu".
Na tę deklarację odpowiedział wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
"Pan Trzaskowski chce przywrócenia 50 proc. kosztów uzyskania przychodu dla artystów, bo „to był błąd PO”. Tak, p. Trzaskowski to był błąd Pana i Pana partii. Ale powinien Pan wiedzieć, jak się Pan próbuje o kulturze wypowiadać, że błąd ten został już przez PiS i PAD naprawiony"
- napisał Gliński.
Od 2013 r., w czasie rządów PO-PSL, w przepisach wprowadzono zmiany, które ograniczały prawo do zastosowania zryczałtowanych 50-proc. kosztów uzyskania przychodów (z rozwiązania tego mogą korzystać np. artyści). Zgodnie z przyjętymi wówczas przepisami koszty te nie mogły przekroczyć w roku 42 tys. 764 zł. Podatnikowi nadal przysługiwało prawo do odliczenia poniesionych kosztów.
Przepisy te znowelizował rząd Zjednoczonej Prawicy. Od 2018 r. odliczane koszty nie mogą łącznie w roku podatkowym przekroczyć 85 tys. 528 zł. Jeśli jednak są wyższe, to podatnik musi udokumentować, że takie koszty poniósł.
„Zaproponuję utworzenie funduszu, z którego każda polska rodzina będzie mogła uzyskać 10 tys. zł na modernizację domu lub mieszkania – wymianę okien, ocieplenie budynku, montaż paneli fotowoltaicznych itp. Finansowanie z funduszu będzie rozłożone na 10 lat. Fundusz nie tylko pomoże osiągnąć strategiczne cele polityki klimatycznej, ale także pobudzi koniunkturę rynkową”
- czytamy w programie.
Poseł Paweł Lisiecki szybko podliczył koszt deklaracji.
Rafał Trzaskowski obiecuje po 10 tys. na remonty w każdym gospodarstwie domowym. W Polsce jest 13,6 mln gospodarstw domowych. To jest 136 mld zł czyli 1/3 obecnego budżetu... A teraz pomyślcie Państwo, że ten człowiek nie był w stanie przelać na konta przedsiębiorców 0,5 mld zł
— Paweł Lisiecki ?????? (@lisieckipawel) June 25, 2020
W rozdziale „Finanse Państwa” czytamy, że kryzys Covid-19 sprawił, że trudna sytuacja finansowa państwa jest w jeszcze gorszej kondycji.
„Deficyt sektora finansów publicznych może wynieść w tym roku nawet kilkanaście procent PKB, a dług publiczny przekroczy próg 55% PKB i może zbliżyć się do konstytucyjnego progu 60% PKB. Rząd ukrywa prawdę o stanie finansów publicznych przed obywatelami”
- zarzuca w dokumencie Trzaskowski.
Jak podkreśla na Twitterze twórca mambiznes.pl Grzegorz Marynowicz, „za poprzedników dług publiczny do PKB rósł, mimo braku tak ogromnych transferów”. Załączył przy tym grafikę, ukazującą dane, począwszy od 2003 roku.
Trzaskowski w swoim "programie" martwi się o poziom długu publicznego do PKB... Za poprzedników ten poziom rósł mimo braku tak ogromnych transferów. pic.twitter.com/I0CX4qIi4j
— Grzegorz Marynowicz (@Gmarynowicz) June 25, 2020
„Będę mobilizował rząd do rozwiązania problemów branż, które najbardziej ucierpiały w wyniku pandemii i które szczególnie potrzebują przewidywalnych warunków działania, w tym jasnych planów postępowania w przypadku drugiej fali pandemii (branża transportowa i turystyczna)” - deklaruje Trzaskowski, nie wskazując jednak na konkretne rozwiązania czy branże.
Tu odpowiedziała wiceminister rozwoju Olga Semeniuk. „Branż, które otaczamy opieką jest znacznie więcej. Mobilizujemy również pana w samorządzie warszawskim do efektywniejszych działań” - czytamy we wpisie.
Zła diagnoza @trzaskowski_ i krótkowzroczność w patrzeniu. Branż, które otaczamy opieką jest znacznie więcej. Mobilizujemy również pana w samorządzie warszawskim do efektywniejszych działań. pic.twitter.com/vRk1VDHLvV
— Olga Semeniuk ?? (@OlgaEwaSemeniuk) June 25, 2020
„Rafał Trzaskowski w swoim programie zaprezentował rozwiązania, które już funkcjonują lub są zaplanowane”
- pisze dziennikarz portalu tvp.info, załączając cztery propozycje programowe Trzaskowskiego.
Rafał Trzaskowski w swoim programie zaprezentował rozwiązania, które już funkcjonują lub są zaplanowane
— Radosław Poszwiński ?? (@bogdan607) June 25, 2020
? pic.twitter.com/LsO0U6PFaa