Prof. Zembala broni ministra Szumowskiego. „Każdego, kto ma inne zdanie, zapraszam na rozmowę”
- Wiceminister Banach, obecny dyrektor Centrum Matki Polki w Łodzi zmienił, a potem najwięcej zrobił kto? Szumowski zrobił najwięcej. Że Ministerstwo Nauki zauważyło medycynę jako naukę. Wreszcie. Tego nigdy nie było. (...) Dlatego staję w obronie tego człowieka i każdy, kto ma inne zdanie, proszę, zapraszam na rozmowę z argumentami ze mną - ocenił prof. Marian Zembala, wybitny kardiochirurg i były minister zdrowia, który stanął w obronie prof. Łukasza Szumowskiego.
Trwa atak na ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego.
"Gazeta Wyborcza" podała w poniedziałek, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 r., kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Najwięcej, jak podaje gazeta, warte były udziały Szumowskiego w spółce Vestera, czyli 87 tys. udziałów, wartych 4 mln 390 tys. zł. Spółka Szumowski Investments jest jednym z udziałowców OncoArendi Therapeutics, której prezesem jest Marcin Szumowski.
Według ustaleń "Faktu", w latach 2017–2020 spółka Marcina Szumowskiego otrzymała z publicznych środków co najmniej 74 mln zł z dotacji i grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które podlega MNiSW.
Dzisiaj prof. Marian Zembala, wybitny kardiochirurg, minister zdrowia w rządzie PO-PSL, stanął w obronie Łukasza Szumowskiego.
- Wiceminister Banach, obecny dyrektor Centrum Matki Polki w Łodzi zmienił, a potem najwięcej zrobił kto? Szumowski zrobił najwięcej. Że Ministerstwo Nauki zauważyło medycynę jako naukę. Wreszcie. Tego nigdy nie było. Karygodne, ale to się stało. Dlatego staję w obronie tego człowieka i każdy, kto ma inne zdanie, proszę, zapraszam na rozmowę z argumentami ze mną. Jestem w stanie sprostać tym wyzwaniom
- powiedział w Polsat News.
Prof. Marian Zembala odniósł się również do zarzutów o rzekomym braku transparentności w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
- Jeżeli mówi się rzeczy absurdalne, jeżeli się mówi, że Narodowe Centrum Badań i Rozwoju prowadziło badania kombinowane, to chcę powiedzieć jedną rzecz i to mówię stanowczo: stop takiej głupocie i obłudzie. Drodzy państwo, NCBiR i Narodowe Centrum Nauki, te dwie instytucje państwowe, są wzorem przejrzystych, pragmatycznych rozwiązań
- ocenił.
Źródło: 300polityka.pl, Polsat News, niezalezna.pl
