10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Poważne zarzuty wobec o. Werenfrieda van Straatena. Założył znaną organizację pomocową

Według doniesień niemieckich mediów, założyciel Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (niem. Kirche in Not), norbertanin o. Werenfried van Straaten (zmarły w 2003 r.), miał dopuszczać się nadużyć seksualnych w latach 70. XX w. Stowarzyszenie zapowiedziało całkowite wyjaśnienie tej sprawy. 

o. Werenfried van Straaten
o. Werenfried van Straaten
fot. Redigolo - Own work, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31017985

Tekst „Dobro i zło” (niem. Gut und boese) traktujący o o. van Straatenie ukazał się w w dodatku „Christ und Welt” pisma „Die Zeit”. Duchowny, według redakcji, miał w 1973 r. wykorzystać seksualnie 20-letnią kobietę. Miałą ona podnieść tę sprawę z przeszłości w 2010 r. na wieść o możliwej beatyfikacji założyciela Pomocy Kościołowi w Potrzebie. Jak wskazuje "Die Zeit", zarówno kobieta, jak i jej ojciec, mieli być związany z PKWP.

Zdaniem redaktorów „Die Zeit”, od ok. 10 lat sprawę miał znać również Watykan. Bp Manfred Grothe z diecezji Paderborn, zajmujący się w latach 2009-2011 sprawą Stowarzyszenia w innym kontekście (modernizacji organizacji), dotarł do wiedzy o o. van Straatenie.

W listopadzie 2010 r. w liście do kard. Marco Piacenzy, prefekta Kongregacji ds. Duchowieństwa napisał, że jego odkrycia „dotyczą czterech kwestii dotyczących etyki katolickiej i katolickiej nauki społecznej”: próby gwałtu, nieumiarkowanego stylu życia, braków w zarządzaniu personelem oraz podatności na idee faszystowskie”. Wiedzę o tym miało także samo Stowarzyszenie. 

W wydanym po publikacji artykułu oświadczeniu, Pomoc Kościołowi w Potrzebie zdystansowała się od czynów zarzucanych o. Werenfriedowi. Organizacja zobowiązała się do „pełnego wyjaśnienia” sprawy. Potwierdzono, że znane są zarzuty jednej kobiety, która padła ofiarą napaści seksualnej w 1973 r.

PKWP podkreśla, że kwestii nie udało się wyjaśnić w związku ze śmiercią o. van Straatena w 2003 r., a władze organizacji postępowały „zgodnie z praktyką zalecaną w kwestii nadużyć”.

Organizacja w oświadczeniu informuje również o modernizacji, jaką przeszła po 2011 r., kiedy stała się fundacją papieską. Miała wówczas zostać przeorganizowana i wprowadzić nowe mechanizmy kontrolne.

PKWP deklaruje, że gdy dowiedziała się w 2010 r. o sprawie nadużyć seksualnych, poinformowała odpowiednie organy, a kobieta, mającą być ich ofiarą, otrzymała odszkodowanie w łącznej kwocie ok. 16 tys. euro. Zdaniem Stowarzyszenia, pokrzywdzona kobieta miała w 2010 r. zaznaczyć, by zarzut „został potraktowany jako poufny”.

PKWP podkreśla, że „w dostępnych dokumentach oraz innych źródłach nie ma przesłanek wskazujących na dalsze zarzuty dot. nadużyć seksualnych ze strony o. van Straatena”. Zapewniono, że organizacja nigdy nie prowadziła procesu beatyfikacji o. Werenfrieda oraz nie jest nim zainteresowana w przyszłości. 

 



Źródło: acninternational.org, zeit.de, KAI, niezalezna.pl

#o. Werenfried van Straaten #Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie

albicla.com@Michał Dzierżak