Służby odebrały zgłoszenie o pożarze we wtorek ok. godz. 16.30. Jak podał PAP oficer prasowy KP PSP w Kartuzach mł. bryg. Marek Szwaba, w chwili dojazdu pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia pożarem objęty był niemal cały kurnik o wymiarach 100 m x 13 m oraz jego dach.
Reklama
- "W budynku znajdowało się ok. 19 tys. pisklaków" - relacjonował Szwaba i dodał, że padły wszystkie zwierzęta.
Z ogniem walczyło 11 zastępów straży pożarnej. Przyczyny pożaru będą ustalali policjanci i biegli z zakresu pożarnictwa.
