Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Polityk KO grzmi o katastrofie ekologicznej i manipuluje fotografią. Orlen prostuje w komunikacie

„Poważna awaria terminalu Orlenu. Do Bałtyku wycieka ropa naftowa. Felerny terminal Orlenu znajduje się w Butyndze na Litwie” - grzmi na Twitterze zastępca burmistrza warszawskiego Wilanowa i wiceprzewodniczący radnych Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Mazowsza Bartosz Wiśniakowski. Tymczasem spółka komentuje: „sytuacja opanowana; wyciekło 480 litrów ropy”.

Wczoraj minister środowiska Litwy Simonas Gentvilas, opierając się na danych przekazanych przez polską spółkę naftową, poinformował o wycieku ropy do Bałtyku. Chodzi o należący do Orlenu terminal w Buntydze na północnym zachodzie kraju. Wcześniej podano, że zanieczyszczony jest kilometr kwadratowy powierzchni morza, a wyciek miał dotyczyć około 1-2 ton surowca.

Na awarię w dramatycznym tonie zareagował stołeczny polityk KO. Wiceburmistrz Wilanowa Bartosz Wiśniakowski pisze na Twitterze o „poważnej awarii” i „felernym terminalu Orlenu”.

„Czekamy na równoważną krytykę Pana Obajtka w sprawie awarii terminalu Orlenu od tych polityków PiS, którzy za awarię Czajki obciążali Rafała Trzaskowskiego”

- domagał się polityk w nocnym wpisie. 

We wpisie załączył zdjęcie faktycznie potężnego wycieku. Fotografia nie przedstawia jednak awarii terminala na Litwie, a pochodzi... z 2016 roku. Wykonano ją z samolotu na miejscu wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej.

Gdy internauci wytknęli politykowi manipulację, ten odparł:

„P.S. Zdjęcie jest przypadkowe, z sieci, tak jak te pierwsze zdjęcia z dotyczące awarii Czajki... pokazujące śnięte ryby, których nie było”.

Spółka komentuje

Jak podał Orlen Lietuva, dzięki skoordynowanym działaniom spółki, litewskiego ministerstwa środowiska i innych instytucji sytuacja została opanowana. Według spółki, terminal wznowi pracę 2 stycznia.

Satelity CleanSeaNet nie wykryły zanieczyszczenia na litewskich wodach terytorialnych. Strefa przybrzeżna i terminal naftowy są stale monitorowane w celu zapewnienia ochrony ruchu morskiego i środowiska

- podkreślił Orlen Lietuva.

W poniedziałek litewskie ministerstwo środowiska poinformowało, że w terminalu doszło do wycieku ropy, powołując się na informacje z Orlenu podało, że wyciekło 1-2 tony ropy naftowej.

Terminal w Butyndze należy do rafinerii w Możejkach, której właścicielem jest Orlen Lietuva

- litewska spółka PKN Orlen.
 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Bartosz Wiśniakowski #Daniel Obajtek #Orlen Lietuva #Orlen

am