Polityczna decyzja o zaniechaniu zestrzelenia rosyjskiego drona nad Polską? "Żądamy wyjaśnień"
Będziemy się domagać wyjaśnień, dlaczego nie zostały zestrzelone obce obiekty latające w polskiej przestrzeni powietrznej, skoro mamy takie możliwości wojskowe - mówił w poniedziałek poseł PiS Mariusz Błaszczak, który wraz z posłem Michałem Moskalem zorganizował konferencję prasową w Sejmie. - Na te informacje zasługują mieszkańcy Lubelszczyzny - stwierdził poseł Moskal.
Były minister obrony przypomniał, że w zeszłym tygodniu w polską przestrzeń powietrzną "wleciał dron lub kilka dronów", które służyły Rosji do ostrzału zachodniej Ukrainy. Zastrzegł, że wojsko zareagowało właściwie. - Dowódca operacyjny Rodzajów Sił zbrojnych poinformował opinie publiczną i swoich przełożonych, od tygodnia trwają poszukiwania drona lub dronów - mówił Błaszczak.
Reakcja polityków koalicji 13 grudnia
A co się stało, jeśli chodzi o reakcję polityków koalicji 13 grudnia? - pytał. - Była ona słabo dostrzegalna, albo wysoce niesatysfakcjonująca - stwierdził.
Błaszczak stwierdził, że przedostające się na nasze terytorium obiekty to niewątpliwie groźna broń i zaznaczył, że "mamy do czynienia z lekceważeniem tej sprawy przez rządzących".
- Dlatego postanowiliśmy zadać pytanie podczas posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej: dlaczego ten dron nie został zestrzelony przez przez Wojsko Polskie? Z tego, co mogliśmy usłyszeć z wypowiedzi generała Klisza, dowódcy operacyjnego, wszystko to, co jest potrzebne do zestrzelenia Wojsko Polskie ma - mówił poseł PiS.
Decyzja polityczna ws. rosyjskiego drona
Potwierdził również, że wojsko polskie ma na wyposażeniu odpowiednią broń.
Można wnosić, że zapadła decyzja polityczna, żeby ten obiekt nie został zestrzelony. Jeśli tak, to należy się wyjaśnienie polskiej opinii publicznej, dlaczego rząd koalicji 13 grudnia wydał takie decyzje
– stwierdził Mariusz Błaszczak.
To ważne dla mieszkańców Lubelszczyzny
W przyszłym tygodniu ma odbyć się sejmowa Komisja Obrony Narodowej, na której, jak mają nadzieję posłowie PiS zostanie przedstawiona ta informacja.
Przede wszystkim dlatego, że mieszkańcy Lubelszczyzny na nią zasługują. Dzisiaj mieszkańcy powiatu tomaszowskiego i okolicznych powiatów mają prawo być zaniepokojeni, bo dowiedzieli się, że niespełna tydzień temu w naszą przestrzeń powietrzną wleciał dron, który prawdopodobnie jest dronem uzbrojonym, a który może gdzieś leżeć. Być może było ich więcej
– powiedział poseł Michał Moskal.
Zaznaczył przy tym, że mieszkańcy wschodnich powiatów nie mają żadnych kolejnych informacji, co do przebiegu tej sprawy.
Jest to sytuacja nie tylko niepokojąca, ale również niebezpieczna. Nie widzimy żadnej reakcji ze strony rządu. Nie słyszymy o tym, żeby chociażby Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podejmowało w tej sprawie jakieś działania, które miałyby ostrzegać ludność o tym, że jest jakieś zagrożenie na tym terytorium
– podkreśli poseł Michał Moskal.
SEJM | Konferencja prasowa PiS https://t.co/CVZn4X1y7B
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 2, 2024
Źródło: niezalezna.pl, X
