Polacy nie chcą aborcji? Eureka - krzyczy Lis! Wypomniał też Lewicy zaloty do Strajku Kobiet
Jest tylko jedna partia, która nie zwiększyła swego poparcia po protestach Strajku Kobiet. Która? Ta, która chce legalnej aborcji - pisze na Twitterze -chaotycznie, jak widać- Tomasz Lis. Redaktor wyciąga słuszny wniosek, że przytłaczająca większość Polaków nie podziela postulatów Strajku Kobiet. Co z poparciem Lewicy? Przyglądając się sondażom, ugrupowanie nie poszerzyło grona sympatyków.
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet raz po raz wystosowują kolejne postulaty do rządu. Powołana tzw. Rada Konsultacyjna zebrała w jednym miejscu te, które najczęściej pojawiały się na protestach. Są to m.in. kwestia aborcji i pełni praw kobiet, prawa społeczności LGBT, wprowadzenie świeckiego państwa i usunięcie religii ze szkół, zaradzenie katastrofie klimatycznej, likwidacja tzw. śmieciówek na rynku pracy, ochrona prawa zwierząt, kwestie edukacji czy służby zdrowia.
Po niemal dwóch miesiącach, redaktor Tomasz Lis spiął klamrą działalność Strajku Kobiet.
„Jest tylko jedna partia, która nie zwiększyła swego poparcia po protestach Strajku Kobiet. Która? Ta, która chce legalnej aborcji”
- (pis. oryg.) rozbrajająco przyznaje naczelny „Newsweeka”, wskazując na Lewicę.
Dalej przyznaje, że „Polacy mają poglądy jakie mają, a nie takie jakie chciałyby , żeby oni mieli wielkomiejskie kawiarnie” (pis. oryg.).
Jest tylko jedna partia, która nie zwiększyła swego poparcia po protestach Strajku Kobiet. Która? Ta, która chce legalnej aborcji. Polacy mają poglądy jakie mają, a nie takie, jakie chciałyby , żeby oni mieli wielkomiejskie kawiarnie.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) December 19, 2020
Lewico - warto było trzymać ze Strajkiem Kobiet?
Gdy 14 października 2019 roku PKW ogłosiła oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych, „trzech tenorów Lewicy” -jak przyjęło się wówczas określać Czarzastego, Biedronia i Zandberga- świętowało 12 proc. poparcia. To pozwoliło Lewicy wprowadzić do Sejmu 49 posłów.
Jak wynika z piątkowego sondażu Ibris dla Onetu, Lewica może liczyć na 7 proc. poparcia.
Ostatni sondaż Kantar daje Lewicy 8 proc. poparcia, zaś badanie Instytutu Badań Pollster, zrealizowanego 12 grudnia dla "Super Expressu", plasuje Lewicę na czwartym miejscu z poparciem 6,03 proc.
Źródło: niezalezna.pl, Twitter
