Pisał, że Sowieci wyzwalali Polskę. Dziś zasiądzie w komisji ds. rosyjskich wpływów.
Wśród członków komisji ds. badania wpływów rosyjskich znaleźli się historycy i publicyści z mocno lewicowymi poglądami. Bartosz Machalica, członek Kolegium IPN, stał na czele zespołu, który wydał tzw. "czerwoną książeczkę" - "Niezbędnik historyczny lewicy". W nim czytamy m.in. o wyzwalaniu Polski przez Sowietów i degeneracji części żołnierzy wyklętych do "pospolitych band". Inny z członków komisji, Adam Leszczyński, przekonywał w jednym z wywiadów, że IPN ma misję "wybielania postaw Polaków wobec Żydów" w czasie II wojny światowej.
Dzisiaj Jarosław Stróżyk przedstawił skład rządowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Wśród członków jest dr Bartosz Machalica, członek Kolegium IPN, nominowany przez ministra cyfryzacji, polityka Lewicy - Krzysztofa Gawkowskiego.
Machalica i "czerwona książeczka"
Warto przypomnieć, że dr Machalica przed ponad 10 laty stał na czele zespołu, który przygotował "Niezbędnik historyczny lewicy" wydany przez Centrum im. Ignacego Daszyńskiego. W zespole znajdowali się m.in. Piotr Szumlewicz oraz Danuta Waniek.
W pozycji tej możemy przeczytać m.in., że:
"Polska została wyzwolona spod okupacji hitlerowskiej przez Armię Czerwoną oraz sformowane w ZSRR ludowe Wojsko Polskie".
PRL jest opisywany w publikacji jako "najbardziej radykalna próba wyjścia Polski z peryferyjności". Wskazano tam również, że "nie można całego okresu PRL określać mianem totalitaryzmu", a o ustroju PRL po 1956 r. "należy mówić jako o autorytaryzmie cechującym się pewnymi pototalitarnymi pozostałościami".
Powstanie antykomunistyczne w dobie końca II wojny światowej określone zostało jako "wojna domowa".
"Żołnierze wyklęci" atakowali ludność cywilną oskarżaną o sprzyjanie komunistom. Wraz z przedłużaniem się wojny, poszczególne formacje żołnierzy wyklętych zaczęły się degenerować do postaci pospolitych band przestępczych"
– czytamy.
Leszczyński i potęga ZSRR
Innym członkiem komisji będzie Adam Leszczyński, wskazany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, współpracujący m.in. z "Krytyką Polityczną" i portale oko.press.
To fragment z wywiadu, jaki przeprowadzono z nim na łamach "KryPy":
"Z kraju zacofanego i rolniczego, który co prawda szybko się rozwijał przed I wojną światową, ale wciąż pozostawał zacofany i rolniczy, zrobiono potęgę gospodarczą, która była w stanie pokonać Niemcy hitlerowskie będące najbardziej zaawansowaną gospodarką i uprzemysłowionym krajem Europy Rosjanie byli w stanie produkować więcej czołgów i samolotów w krytycznym momencie. Można powiedzieć, że był to sprawdzian krańcowy. Niezrozumienie tego sukcesu wynika z faktu, że nasze postrzeganie ZSRR pochodzi z perspektywy lat 80., kiedy gospodarka centralnie sterowana była w stanie rozkładu i upadku. Natomiast obserwatorzy z lat 40. czy 50. nie mieli wątpliwości, że co prawda ZSRR nie zapewnia swym obywatelom godnego poziomu życia, ale jest ogromną potęgą gospodarczą".
Albo inny cytat, dotyczący spraw polskich (z tekstu na portalu oko.press):
"Jawną misją IPN jest wybielanie w oczach opinii publicznej w Polsce i za granicą postaw Polaków wobec Żydów w czasie wojny, które – zdaniem historyków-urzędników z IPN oraz rządu PiS – są przedstawiane w złym świetle przez naukowców m.in. z Centrum Badań nad Zagładą czy prof. Jana Grabowskiego z Ottawy".
Źródło: niezalezna.pl
