Pfizer ogranicza dostawy. Dworczyk: "nie ma zagrożenia dla szczepień drugą dawką"

Dworczyk dodał, że do Polski dotarła dziś kolejna dostawa szczepionek od firmy Pfizer, ale w bardzo ograniczonej ilości w stosunku do tego co zapowiadała wcześniej firma Pfizer.

Dokładnie będziemy wiedzieli po przeliczeniu szczepionek, natomiast sądząc z liczby kartonów, jest to o co najmniej połowę mniej w stosunku do tego, co wcześniej było zapowiadane. Wcześniej realizowane były dostawy na poziomie 360 tys. sztuk szczepionek, teraz jest ich co najmniej o połowę mniej

- poinformował gość Katarzyny Gójskiej.

Jak dodał, firma Pfizer kilkakrotnie zmieniała informacje na temat dostaw szczepionek, a dokument, który przesłano wczoraj wieczorem jest na etapie analizy.

Ograniczenie w dostawach będzie trwało do 8 lutego. Dziś przedstawimy szczegóły opinii publicznej

- podkreślił Dworczyk.

Zapewnił, że nie ma zagrożenia dla szczepień drugą dawką.

To wynika ze strategii, którą przyjęliśmy na początku szczepień. Po drugie, jeśli chodzi o szczepienia seniorów w DPS-ach, to one zaczynają się w tym tygodniu. 120 tys. szczepionek wyjechało już z Agencji Rezerw Materiałowych. Po trzecie nie chcemy zmieniać zasad i planów odnośnie szczepienia seniorów i 24 stycznia te szczepienia się rozpoczną. To, co się zmienia, to staramy się zminimalizować skutki zmian wprowadzonych przez firmę Pfizer dla grupy 0. W tym tygodniu szczepienia personelu medycznego będą kontynuowane, natomiast nie w takiej liczbie, jak było w pierwotnym planie

- podkreślił.

Jak dodał, Pfizer zapowiada zwiększenie dostawy szczepionek po 15 lutego.