Hołd dla bohaterów
Prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda udali się dziś na Cmentarz Wojenny na Monte Cassino, gdzie wzięli udział w uroczystości upamiętniającej poległych polskich żołnierzy. Prezydent podkreślił na późniejszym briefingu, że wizyta przypada w roku, w którym obchodzimy 76. rocznicę bitwy o Monte Cassino. Jak zauważył, z powodu pandemii nie było możliwości, by przybyć na to miejsce w maju, kiedy dokładnie ta rocznica przypadała.
#TVPInfo | To już drugi dzień pobytu pary prezydenckiej RP we Włoszech. Prezydent @AndrzejDuda upamiętni wraz z małżonką, Agata #Kornhauser-Duda, polskich żołnierzy poległych pod #MonteCassino. pic.twitter.com/wIbYCmJ6QS
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) September 24, 2020
- Ale w tej chwili tu jesteśmy i oddaliśmy hołd polskim żołnierzom, poległym w tamtej wielkiej bitwie, która była jedną z tych, które zdecydowały o przebiegu II wojny światowej, ale jest to także szczególny rok, bo przypada w nim 50. rocznica śmierci gen. Władysława Andersa, dowódcy 2. Korpusu Polskiego, który walczył tu razem ze swoimi żołnierzami i jest pochowany na tym cmentarzu
- powiedział prezydent.
„Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) September 24, 2020
To Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód - im dalej, im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
(...)
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy -
Historia ten jeden ma błąd.” F.Konarski pic.twitter.com/SXCjfeQ8ot
Wyraził zadowolenie, że mógł oddać hołd Andersowi, a wcześniej odsłonić w polskiej ambasadzie w Rzymie pomnik upamiętniający generała. Jak podkreślił, "to był wielki syn Polski, wielki patriota, kochany niezwykle przez swoich żołnierzy, któremu jesteśmy winni pamięć, bo to był jeden z tych, którzy uczynili bardzo wiele, by Polska mogła być wolna".
Włochy ważnym partnerem
Podsumowując na konferencji prasowej swoją wizytę we Włoszech, Duda podkreślał też, że jest to ważny dla Polski partner, a wizyta pokazuje wolę rozszerzania współpracy międzynarodowej w osi północ-południe.
- To były bardzo ważne rozmowy, to były bardzo dobre spotkania. Mam nadzieję na intensyfikację polsko-włoskich relacji. Mam nadzieję na intensyfikację współpracy, przede wszystkim gospodarczej
- mówił Duda, odnosząc się do spotkań, które odbył m.in. z prezydentem Sergio Mattarellą czy premierem Giuseppem Conte.
- Musimy wyjść z tego kryzysu, w który wpędził nas koronawirus, w który wpędził nas związany z tym lockdown gospodarki. Musimy z tego wyjść, a to wymaga dobrego współdziałania, a to współdziałanie z całą pewnością jest tutaj konieczne i bardzo potrzebne właśnie po to, żeby się rozwijać, żeby budować różnego rodzaju więzi: i te o charakterze handlowym, i te o charakterze turystycznym
- podkreślał prezydent.
Bezpieczeństwo i Białoruś
Na konferencji prasowej na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino prezydent podkreślił, że jego rozmowy z włoskimi politykami dotyczyły m.in. problemów związanych z bezpieczeństwem. "Mówiliśmy o sytuacji na Białorusi. O tym, w jaki sposób powinniśmy tutaj działać jako państwa Unii Europejskiej, jakie są oczekiwania" - powiedział.
- I tutaj była pomiędzy nami absolutna zgodność, że trzeba uczynić wszystko, aby po pierwsze, mogły odbyć się na Białorusi wybory, które zostaną uznane przez społeczeństwo, a po drugie, że tak jak inne społeczeństwa, tak i również białoruskie społeczeństwo ma prawo do wolności, ma prawo do demokracji, ma prawo do tego, aby decydować o własnym kraju i o jego władzach
- powiedział prezydent.
- W związku z czym te wszystkie dążenia powinny być przez państwa UE wspierane. Co do tego nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Tutaj żadnych rozbieżności między nami nie było
- dodał.