W grupie I (do 10 lat) drugą nagrodę otrzymała Alicja Pia Borkowska (Polska), a trzecią - Zhang Colin (Kanada). W grupie II (do 13 lat) drugie miejsca zajęła Joanna Maja Jasnowska (Polska), a trzecie Bartosz Aleksander Frydel (Polska). W grupie III (do 16 lat) drugą nagroda otrzymał Yonghuan Zhong (Chiny), a trzecią ex aequo Yehuda Prokopowicz (Polska), Zihan Jiang (Chiny) i Eryk Koszela (Polska).
Laureaci otrzymali nagrody pieniężne, a także nagrody specjalne w formie m.in. koncertów i wydawnictw nutowych.
Tegoroczny konkurs ze względu na sytuację pandemiczną odbył się w formie online. Do konkursu zakwalifikowano 55 uczestników z 15 krajów: Białorusi, Chin, Indonezji, Irlandii, Japonii, Kandy, Litwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Słowacji, Szwajcarii, Turcji, Ukrainy i Włoch.
Występy uczestników oceniało międzynarodowe jury w składzie: prof. Katarzyna Popowa-Zydroń z Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy – przewodnicząca, prof. Izabella Darska-Havasi z Fundacji im. Gyoergy’a Ferenczy’ego w Budapeszcie, prof. Maria Murawska z Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy, prof. Martin von der Heydt Hochschule fuer Kuenste Bremen, prof. Piotr Paleczny z Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie, prof. Andrzej Tatarski z Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.
Głównym założeniem konkursu jest wczesne odkrycie młodych talentów, a także propagowanie twórczości Fryderyka Chopina oraz polskiej kultury wśród dzieci i młodzieży w Polsce i poza jej granicami.
Konkurs jest organizowany przez Ośrodek Chopinowski w Szafarni od 1992 r. Pierwsza edycja konkursu miała zasięg krajowy, a kolejne miały już charakter międzynarodowy. W zeszłym roku ze względu na pandemię konkurs nie odbył się.
Szafarnia to nieduża miejscowość koło Golubia-Dobrzynia, do której młody Fryderyk Chopin przyjechał na wakacje w 1824 i 1825 r. Spędzał je w nieistniejącym już dworku rodzinnym szkolnego kolegi Dominika Dziewanowskiego. W Szafarni Chopin skomponował pierwsze cztery mazurki. Przygotowywał również lokalną gazetkę "Kurier Szafarski", w sposób żartobliwy informującą jego rodziców o najdrobniejszych wydarzeniach, które miały miejsce w Szafarni. Odpowiadając na oczekiwanie matki, Fryderyk wysyłał do domu prawie codziennie listy.
