"Funkcjonariusze CBA zatrzymali Jarosława G. w trakcie pełnienia obowiązków służbowych, gdy ten opuszczał jedną z miejskich spółek. W sprawie zabezpieczono m.in. materiał filmowy, który został poddany szczegółowej analizie przez śledczych" - poinformował zespół prasowy CBA.
"Wobec pojawiających się w przestrzeni medialnej spekulacji dotyczących motywów działania w tej sprawie prokuratury i funkcjonariuszy CBA, prokurator prowadzący śledztwo wyraził zgodę na publikację zabezpieczonego materiału filmowego"
– podało CBA.
CBA na swojej stronie internetowej opublikowało film, na którym widać jak Jarosław G. przyjmuje od nieznanego mężczyzny, mówiącego "to na działkę", plik pieniędzy i szybko chowa go do wewnętrznej kieszeni marynarki.
- Jarku, dycha starczy?
- Słuchaj, ja nie narzucam!
- To wszystko jest... wiesz...
- A tu jest czysto?
- Nie no, daj spokój!
- to fragment innego dialogu z jednym z mężczyzn, po którym widać scenę przekazania pakietu i schowania go do kieszeni marynarki.
NAGRANIE WIDEO - PONIŻEJ
"Przypominamy, że zgodnie z art. 229 § 6 Kodeksu karnego osoby, które dały się uwikłać w proceder korupcyjny i wręczyły korzyść majątkową lub osobistą osobie pełniącej funkcję publiczną nie podlegają karze, jeżeli korzyść została przyjęta przez osobę pełniącą funkcję publiczną, a wręczający zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten się o nim dowiedział"
– przypomniało CBA.
Z kolei Prokuratura Krajowa apelowała wcześniej do osób, które udzieliły korzyści majątkowej Jarosławowi G., aby w celu skorzystania z klauzuli niekaralności zgłaszały się do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach lub do CBA.
W czwartek wieczorem sąd nie uwzględnił wniosku o tymczasowe aresztowanie prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego, któremu śląski wydział Prokuratury Krajowej zarzucił przyjęcie w sumie 40 tys. zł łapówek.
- Sąd uznał, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zrzucanego podejrzanemu czynu i nie zastosował wobec Jarosława G. środków zapobiegawczych, stwierdzając, że materiał dowodowy zabezpieczony przez prokuratora jest kompletny - poinformowała Prokuratura Krajowa.
- W ocenie prokuratury jedynie środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania jest w stanie w pełni zabezpieczyć dalszy tok postępowania, a w szczególności zapobiec ewentualnemu matactwu ze strony podejrzanego, dlatego też prokurator nie zgadza się z decyzją sądu i skieruje zażalenie na to postanowienie - zaznaczyła PK.
To kolejne postępowanie toczące się ws. prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego w ostatnich latach. W 2018 roku Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej zarzucała Jarosławowi G. przekroczenie uprawnień przy procedurach dotyczących przetargów śmieciowych z 2016 r. poprzez "uniemożliwienie złożenia prawidłowych ofert podmiotom innym niż podmiot dotychczas świadczący te usługi". W 2020 roku do sądu trafił akt oskarżenia. W maju 2021 roku Sąd Okręgowy w Kielcach prawomocnie uniewinnił samorządowca, a pod koniec 2022 roku Sąd Najwyższy oddalił kasację wniesioną przez prokuraturę.
Jarosław G. jest prezydentem Ostrowca Św. od 2014 r. To były poseł wybrany do Sejmu z list PSL w 2011 r. i były wiceprezydent Ostrowca (2006-2011).