Prezydent Andrzej Duda nadal ma największą szansę na wygraną w wyborach prezydenckich - wynika z majowego sondażu IBRiS dla "WP". W pierwszej turze chce na niego głosować 42,3 procent osób. Z kolei na prezydenta stolicy, kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego głos chce oddać 23,2 procent respondentów. 11,4 procent badanych wyraża chęć poparcia Szymona Hołowni.
Pozostali kandydaci mogą liczyć na wyniki jednocyfrowe: Władysław Kosiniak Kamysz - 9,3 procent, Krzysztof Bosak - 4 procent, a Robert Biedroń - 2,7 procent. 7,1 procent. Polaków nadal nie wie, na kogo zagłosuje w wyborach prezydenckich.
Chęć udziału w wyborach prezydenckich zadeklarowało 48,8 procent ankietowanych, w tym odpowiedź "raczej tak" wybrało 15,8 procent ankietowanych. Z kolei 20,1 procent osób na pewno nie poszłoby do urn, a 13,9 procent "raczej nie" poszłoby do urn.
Pytany przez portal Niezależna.pl o to, jakie plany na kampanię wyborczą ma sztab prezydenta Andrzeja Dudy, dr hab. Przemysław Czarnek stwierdził, że "przede wszystkim nie ma jeszcze kampanii wyborczej".
- Okres, który mamy od 10 maja do tego momentu był przede wszystkim czasem, który upłynął nam na tym, żeby stworzyć podstawę prawną do przeprowadzenia wyborów mieszanych
- mówi w rozmowie z nami poseł PiS.
Jak wskazuje członek sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, "jednocześnie trwa duża akcja antykoronawirusowa i antykryzysowa, czyli przeciwko kryzysowi gospodarczemu".
- Prezydent jest w stałym kontakcie z premierem i jest aktywny we wszystkich działaniach, które są w kompetencji prezydenta. Natomiast nowe otwarcie kampanii nastąpi natychmiast, kiedy zostanie ogłoszona data wyborów
- dodaje.
