Nowa umowa koalicyjna w lubuskim sejmiku
Liderzy regionalnych struktur PO, PSL, SLD i grupa radnych zawiązali nową umowę koalicyjną na poziomie Sejmiku Województwa Lubuskiego. Dzięki porozumieniu i poparciu jednej radnej niezrzeszonej koalicja ma w 30-osobowym sejmiku większość - 18 głosów.
„Tu nie było żadnej targowicy. Tu nie było ze strony środowiska, z którym poszerzamy koalicję, żadnych oczekiwań zorientowanych na jakiekolwiek profity płynące ze sprawowania władzy. Chodzi jedynie o odpowiedzialność i uporządkowanie tego wszystkiego, co dzieje się na sesjach sejmiku wojewódzkiego”
– powiedział przewodniczący lubuskiej PO, poseł Waldemar Sługocki.
Obecny na konferencji przewodniczący sejmiku Wacław Maciuszonek z Klubu Radnych Bezpartyjni Samorządowcy, którzy jako "grupa radnych" weszli do koalicji, powiedział, że ta umowa to dobre wyjście, by zakończyć spory w sejmiku. „Chcemy rozmawiać merytorycznie i rozwiązywać problemy tego województwa” – zaznaczył.
Z kolei przewodniczący lubuskiego SLD, poseł Bogusław Wontor podziękował Sługockiemu, że doprowadził do zawarcia tego porozumienia.
Dodał, że ma nadzieję, że ta koalicja doprowadzi do większej stabilności merytorycznej w sejmiku, a marszałek województwa będzie mogła spokojnie wykonywać swoje obowiązki.
W podobnym tonie wypowiadał się lider "grupy radnych" i szef Klubu Radnych Bezpartyjni Samorządowcy (liczy trzy osoby) Sławomir Kowal i zapewnił, że „nie stołki są najważniejsze, a ludzie”.
Zawarcie nowej koalicji to pokłosie niedawnych zmian w prezydium sejmiku. Na początku ubiegłego tygodnia Wacław Maciuszonek z Klubu Bezpartyjni Samorządowcy zastąpił na stanowisku jego przewodniczącego odwołaną Wioletę Haręźlak. Nowego szefa sejmiku radni wybrali 16 głosami.
Nad złożonym kilka tygodni temu wnioskiem Klubu Koalicji Obywatelskiej o odwołanie Haręźlak głosowało 28 radnych wojewódzkich obecnych na sesji; 15 było za, a 13 przeciw.
Jej klub był od wielu miesięcy w opozycji do koalicji KO-PSL-SLD, która rządzi regionem.
Haręźlak, która przewodniczyła pracom sejmiku od początku tej kadencji, została wybrana na radną wojewódzką z listy Bezpartyjnych Samorządowców i była członkiem Klubu radnych PSL.
Latem ubiegłego roku Haręźlak założyła jednak Klub Radnych Samorządowe Lubuskie. Tłumaczyła, że nowy klub i osłabienie koalicji ma zmienić „przedmiotowe nastawienie” zarządu województwa kierowanego przez Elżbietę Polak (PO) do sejmiku. Wówczas rządząca województwem koalicja KO-PSL-SLD straciła większość w sejmiku, mając w nim poparcie 15 radnych.
Obecnie w lubuskim sejmiku 8 radnych ma klub Prawa i Sprawiedliwości, 8 Koalicji Obywatelskiej, po 4 PSL i Samorządowe Lubuskie i 3 klub Bezpartyjnych Samorządowców.
Do tego dochodzi troje radnych niezrzeszonych, w tym dwoje z SLD.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
