Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Nikt nie wyśle policji na wigilijną kolację. "Ograniczenie liczby gości to twarde wskazanie"

Nikt nie wyśle policji, czy wojska na wigilijną kolację. Ograniczenie liczby świątecznych gości to twarde wskazanie i jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzać nadchodzące święta - mówił rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz podczas konferencji prasowej.

zdjęcie ilustracyjne,
zdjęcie ilustracyjne,
pixabay.com/_Alicja_

Andrusiewicz, odnosząc się na konferencji prasowej do ilości osób, jaka będzie mogła zasiąść przy wigilijnym stole zaznaczył, że przepisy ograniczające liczbę gości zostały wprowadzone także w innych europejskich krajach.

"Mamy tam często do czynienia ze wskazaniem, że na wigilii, na imprezach rodzinnych może przebywać sześć osób dodatkowych, czy jedna"

- mówił.

"Oczywiście, nikt nie wyśle policji czy wojska na wigilijną kolację, ale jest to twarde wskazanie dla naszych obywateli, to jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzać Święta"

- zaznaczył.

"Tu nasza odpowiedzialność, by zastosować te przepisy, a nie czekać na ich egzekucję ze strony policji, czy innych organów państwa"

- dodał.

Pytany z kolei o karę za ewentualne złamanie przepisów ograniczających liczbę gości odparł, że zawsze w jednostkowych przypadkach policja możne nałożyć mandat karny.

Andrusiewicz został też zapytany o rozbieżności w liczbie testów na obecność koronawirusa oraz dlaczego wykonuje się mniej testów niż wczesną jesienią. Zaznaczył, że na test kierowane są osoby z objawami choroby. Zaznaczył, że główną rolę w zlecaniu testów odgrywa Podstawowa Opieka Zdrowotna.

"To lekarze POZ stwierdzają, czy istnieje konieczność przeprowadzenia testu; z ich wskazań wynika, ile będzie przeprowadzonych testów. Na tym oparliśmy się od początku jesiennej strategii testowania, ona się sprawdza"

- mówił Andrusiewicz.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

bm