9 września sąd rodzinny zajmie się sprawą trzech chłopców – dwóch 12-latków i 13-latka, którzy pod koniec czerwca uszkodzili blisko 70 nagrobków na zabytkowym cmentarzu żydowskim w Bielsku-Białej – dowiedziała się w środę PAP w bielskim sądzie okręgowym.
Sprawa trójki dzieci trafiła do wydziału rodzinnego i nieletnich Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej. Sędzia Jarosław Sablik, rzecznik bielskiego sądu okręgowego, poinformował w środę, że posiedzenie odbędzie się za zamkniętymi drzwiami.
Do dewastacji na kirkucie doszło 26 czerwca. Uszkodzonych zostało blisko 70 nagrobków - niektóre tablice zostały przewrócone, inne rozbite lub potłuczone. Policjanci potraktowali sprawę priorytetowo. Przestępstwo zostało zakwalifikowane jako występek znieważania miejsca spoczynku zmarłych oraz uszkodzenia mienia.
28 czerwca policja poinformowała, że ujęto sprawców. Okazali się nimi trzej nastolatkowie – dwaj chłopcy w wieku 12 lat i 13-latek. Wszyscy są mieszkańcami Bielska-Białej. Zdaniem rzecznika bielskich policjantów asp. szt. Romana Szybiaka, "był to typowy wybryk chuligański, akt wandalizmu". Nie stwierdzono, aby dzieci znajdowały się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Bielski cmentarz żydowski założony został na terenie Aleksandrowic, obecnej dzielnicy miasta, w oparciu o zezwolenie uzyskane w 1849 r. 30 lat później wzniesiony został dom przedpogrzebowy. Na kirkucie spoczywa wiele wybitnych postaci, m.in. prof. Michael Berkowitz, sekretarz Teodora Herzla twórcy syjonizmu, Salomon Pollak honorowy obywatel miasta, a także Karol Korn budowniczy wielu spośród najpiękniejszych budynków w mieście. To jedyna żydowska nekropolia w Polsce, na której pochowani zostali czterej muzułmanie - żołnierze, którzy zginęli podczas I wojny światowej.
Pierwsze wzmianki o Żydach w Bielsku pochodzą z XVI w., jednak pierwszy ślad osadnictwa pochodzi z połowy XVII w., kiedy to wymienia się Żyda, który pełnił funkcję poborcy myta i pańskiego arendarza. W przededniu II wojny światowej społeczność żydowska stanowiła prawie 20 proc. liczącej 25 tys. ludności miasta. W Białej pierwsi Żydzi pojawili się pod koniec XVII w. W 1939 r. obywatelami miasta było blisko 4 tys. Żydów, czyli około 13 proc. mieszkańców.